22 lutego 2012, 16:15
Lost odcinek 9 sezon 3 On, ona no i ono przez Lostówna | ||||||||
Ostatnio Talib zadomowił się w obozie, a Sayid znalazł dawnego przyjaciela rozbitków: Boba. Co on jeszcze robi na tej wyspie?! 56 dzień po rozbiciu się na wyspie ( miesiąc i 26 dni) Jack całą noc grał z Talibem w karty. Minęło kilka minut i poczuli, że mają towarzystwo. Talib: Czuję się jakby ktoś stał na zewnątrz z uchem przyklejonym do ścianki namiotu. Jack: Ja też. Powoli wyszli z bronią i nagle... Mary: Aaaa!! Nie strzelać! Jack: Mary? Co robisz w nocy na plaży? Talib: Przy naszym namiocie? Mary: Ćwiczę. Jack: Ćwiczysz? Co takiego? Mary: Yyy... chciałam... pomyśleć. Poćwiczyć myślenie! Talib: Dlaczego teraz i dlaczego tutaj? Mary: Nie wiem! Gadaj z moim mózgiem to on tu przylazł! Jack: Idź już lepiej spać. Mary: Spać? OK! Jack: Do swojego namiotu! Mary: Eee... Rano Sayid i Jack poszli do Boba. Sayid: Jeszcze chwilkę. Już! Otwórz oczy! Ta dam! Jack: Do jasnej ciasnej! On wygląda jakby ktoś włożył go na ring z Kliczko! Sayid: Dzięki. Nagle z krzaków wyskoczyła Mary. Jack: Mary! Co ty tu robisz?! Mary: Gdzie Talib? Sayid: Hę? Jeżeli tak bardzo go lubisz to mu to powiedz! Mary: Nie!! Nie! Nie! Ty mu to powiedz! Sayid: 1. Jestem facetem! 2. Nie! 3. Ja go nawet nie lubię! Nagle usłyszeli buczenie i zobaczyli dym. Mary: Aaaaa!!!!! Co to jest?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?! Jack: Dym! Mary schowała się za Sayid. Mary: Weź jego! Weź jego! Błagam weź jego! Sayid: Co ty robisz?! Jack: Mary? Dobrze się czujesz? Mary: Tak! Weź Sayid!! Dym zrobił koło i złapał Sayida za nogi i zaczął ciągnąć wgłąb dżungli. Jack: Sayid!! Sayid: Jack!! Mary: Talib!! Jack: Że co? Mary: Co udawałam, że jego porwał dym, ale było by śmiesznie! Jack: Wcale nie. Mary: Tak, naprawdę! On by krzyczał, a ja bym się śmiała! Jack: Ty masz chyba temperaturę kobieto! LOST LOST LOST LOST Popularność:
|
Przyjaciele |
---|
Lista przyjaciół ukryta |