Wczorajsze TOP10, gratulujemy: • Dzisiejsze pole z bonusem to E99 S99. Jeśli nie chowasz się w bezpiecznym miejscu i nie skradasz, za wykonane akcje w danym miejscu dostaniesz podwójny respekt!
28 grudnia 2011, 22:42 Lost odcinek 21 sezon 1 Żegnaj Peter
przez Lostówna
Ostatnio Bernard poinformował Jacka o przyłapaniu Jessiki na rozmowie z ich wrogiem. Cornelia kazała jej pozbyć się Petera i obiecała wypuścić wtedy Nathana. Niedługo po tym była w obozie strzelanina. Kto pociągnął za spust?
20 dzień po rozbiciu się na wyspie
Jack bardzo martwił się strzelaniną, a nie wiedział kto ją spowodował. Peter leżał przestraszony w namiocie. Postanowił z rana wypytać go o Drużynę, katastrofę i inne rzeczy, pomagał mu przy tym Sayid.
Jack: Powiedź nam wszystko co wiesz o Drużynie.
Peter: Już powiedziałem, dowiesz się w swoim czasie.
Jack: A ja już to słyszałem, powiedź mi coś o nich.
Peter: Powiedziałem.
Jack: Chcę dokładnie wiedzieć co zamierzają!
Sayid: Jack. Spokój.
Jack: Lock go rozpoznaje, to jest On, to Mężczyzna.
Peter: Nie jestem tym za kogo mnie macie.
Jack: Zanim mój ojciec mnie postrzelił opowiedział mi pewną historię, o tobie. Wiem kim jesteś i dlaczego spowodowałeś katastrofę, więc nie kłam, bo źle się to skończy…
Peter: Dobra, może i spowodowałem katastrofę, ale z Nimi nie mam nic wspólnego, obiecali mi coś, ale nie dotrzymali słowa. Przyszła do mnie wczoraj Jessica, próbowałem jej wyjaśnić, że Oni nie dotrzymują słowa i, że Nathana nie zobaczy już na oczy, ale ona uciekła i nie chciała mnie słuchać.
Sayid: Kim jest Nathan?
Peter: Nathan to chłopak Jessici. Mieszkał tu z nią wcześniej, ale nie należą do Drużyny. Christian i jej ojciec założyli Drużynę, ale Shephard wyrzucił go i sam jest szefem.
Jack: Czemu Mieszkał?
Peter: Porwali go kilka dni temu.
Sayid: Czemu rozbiłeś nasz samolot.
Peter: Nooo… więc…
Jack: Cornelia opuściła wyspę, lecz musiała wrócić, Peter był wytypowany, więc obiecała mu, że jak zrobi awanturę w odpowiednim momencie i rozbiją się na wyspie, uleczą jego żonę… ale nie zrobili tego, a ona umrze w przeciągu kilku dni… dobrze mówię?
Peter: Niestety tak, a teraz nie tylko On chce mnie dopaść.
Sayid: Szybko narobiłeś sobie wrogów.
Jack: OK., teraz odpocznij. Na razie!
Sayid i Jack wyszli z namiotu i poszli do grupy osób, która już czekała, by wyruszyć.
Sawyer: Już myślałem, że nasz Kochany Doktor Romeo nas zostawił.
Kate: Nareszcie, gdzie byliście?
Jack: U Petera, chcieliśmy go wypytać.
Sayid: I sprawdzić czy wszystko jest dobrze.
Sawyer: Kiedy ja byłem mały to doktor nie chodził przepytywać , a wojskowy…
Jack: Sawyer, to nie czas na naukę o średniowieczu. Idziemy!
Sawyer: Jakim średniowieczu? Ej! To nie było miłe Romeo!
Cała grupa wyruszyła do dżungli. Szli kilka godzin, przez polany i strumyki.
Jack: Kate, mogę cię o coś spytać?
Kate: Wal…
Jack: Wczoraj powiedziałaś, że to nie Jessica strzela, więc kto.
Kate: Nie wiem, nie widziałam kto.
Jack: Więc może to Jessica.
Kate: Nie, Jessica sama by do siebie nie strzelała.
Lock: Patrzcie! Tu jest kałuża krwi.
Sayid: Ale ani śladu człowieka.
Sawyer: Czy ten ślad wystarczy?
Sawyer pokazał na ciało jakiegoś mężczyzny.
Kate: Leży tu chyba od kilku godzin…
Lock: Chyba tak, ale skąd on tutaj?
Sayid: Wygląda strasznie.
Jack: Ma połamane chyba wszystkie kości.
Sawyer: Czekajcie, coś mu wystaje z kieszeni.
Kate: To karteczka?
Jack: Karteczka?!
Lock: Z jakimś krzyżem.
Jack: Wracamy!
Lock: Co? Jesteśmy kilka godzin od plaży Jack!
Jack: Więc on już tam pewnie jest!
Kate: Jaki on? Jack?! O co chodzi?!
Jack: Wracamy na plażę! Już!!!
Sawyer: Ja nie idę…
Jack: Wracamy! Wszyscy…
LOST LOST LOST LOST



Popularność:


Komentarze (0)
» Profil gracza
» Blog
Historia drużyn
Lostówna odchodzi z drużyny 28 gru 2011
Lostówna zakłada drużynę 14 gru 2011
Przyjaciele
Lista przyjaciół ukryta
W poprzednich sezonach
Brak drużynyBrak grupy