24 grudnia 2011, 15:25
Lost odcinek 15 sezon 1 Wigilia! przez Lostówna | ||
Ostatnio porwani Jack i Sawyer dowiedzieli się, że to przez Locka zostali porwani, a Lock i Sayid zostali poinformowani, że to przez Jacka. Która informacja jest prawdziwa? 14 dzień po rozbiciu się na wyspie Sawyer i Jack siedzą w swojej celi i naradzają się. Jack: Co my teraz zrobimy. Sawyer: Szkoda, że nie ma nas razem z innymi, albo chociaż z Lockiem i Sayidem. Jack: Dzisiaj Wigilia, a my jesteśmy sami. Sawyer: Racja… Cornelia: Nie jesteście tacy sami. Sawyer: Zapomniałaś zapalić światła. Cornelia: Prąd nam wysiadł, ale ekipa się tym zajmuje. Sawyer: Ekipę? Cornelia: Tak. Jack, jak się czujesz? Cornelia: Jack, odpowiedź na pytanie, Proszę… Jack: Jak zwykle. Cornelia: A ty James? Sawyer: To ankieta? Może jeszcze zadasz nam pytanie jak nam się podoba pokój!? Cornelia: Nie mam tek irgo pytanie, ale mogę je zadać. Jack: Czego chcesz!? Cornelia: Uspokój się trochę. Jack: Nie będę!!! Cornelia wyszła. Sawyer: Co cię opętało? Czemu się tak zachowujesz? Jack: Zostawię to pytanie bez odpowiedzi, OK.? Sawyer: OK. W TYM SAMYM CZASIE PRZY LOCKU I SAYIDZIE Lock: Dziś Wigilia, powiesz coś Sayid? Sayid: Powiem jak będę mieć coś do powiedzenia. Lock: Wiesz co, nie wierzę, że Jack nas wydał, a ty? Sayid: Sam nie wiem… Przyszła Cornelia z tacą. Sayid i Lock odwrócili się do szyby plecami. Cornelia: Dzień dobry. Nie musicie na mnie patrzeć, ale proszę was o odpowiedzi na pytania. Z resztą przyniosłam wam wodę i kanapki. Lock: Pytaj! Cornelia: Dobrze, najpierw John, więc jak się czujesz? Lock: Może być. Cornelia: Aha, teraz Sayid, jak ty się czujesz? Cornelia: Sayid? Proszę cię tylko o jedno, odpowiedź na to pytanie. Sayid: Dziś Wigilia, a my będziemy tu siedzieć? Cornelia: Wy? Raczej nie, zależy jak szef zadecyduje… Sayid i Lock słyszeli, że wyszła, więc odwrócili się przodem do szyby. W TYM SAMYM CZASIE NA PLAŻY Hurley: Ludzie!! Posłuchajcie!! Dziś Wigilia! Ja i Claire przygotujemy jedzenie, niech ktoś z was przygotuje jakiś stół! OK? Wszyscy: Tak! Kate: Hurley, martwię się o nich, nie ma ich już długo. Hurley: Spokojnie, wrócą, Jack zorganizuje ucieczkę z rąk porywaczy, mówię ci. Czekaj… Jin! Poczekaj! Potrzebna mi ryba! Hurley pobiegł za Jinem, a Kate stała i płakała. Nagle z dżungli wybiegł jakiś mężczyzna. Kate: To ty! W TYM SAMYM W CELI JACKA I SAWYERA Jack: Wymyśliłem plan. Adam: Nie musisz wymyślać planów. Szef kazał nam wypuścić was. Jack: Co? Jak to wypuścić? Adam: Normalnie. Jack: Locka i Sayida, też? Adam: Też… I nagle urwał się film… wszyscy obudzili się przy siatce. Sawyer: Aaa… moja głowa. Jack? Jack, wszystko OK? Jack: Tak... gdzie my jesteśmy? Sayid!? Sayid: Ty!! To przez ciebie nas złapali!! Cornelia nam wszystko powiedziała!! Jack: Co? Sawyer: Nie!! To przez Locka!! To on nas sprowadził do dżungli!! Nam powiedziała, że to Lock!! Jack: Chwilę, wam powiedziała, że to ja, a nam, że ty Lock. Lock: Dziwne. Dobra, idziemy na plażę, bo już jest ciemno. Szli i szli, aż doszli. Wszyscy się cieszyli. Przytulali się na powitani, aż... Jack zobaczył tego mężczyznę. Jack: Tata? LOST LOST LOST LOST Popularność:
|
Przyjaciele |
---|
Lista przyjaciół ukryta |