ZiS - Zagubieni i Spółka

[Kyś]

Kocham Cię za tego avatara :* Hugo będzie Cię podrywał xD

[Goku_]

lol
Sam chciałem dac propozycje żeby Sayid sie w Hurleyu bujał;-]

Ale w Shannon też xD

[pitata13]

ej bo Shanon bedzie zazdrosna^^

[Matt777]

O, charakterystyki można pisać?

No to Bón ma być ma być wysokim blondynem o czarnych włosach i niskim wzroście xD A tak na serio, to poproszę żeby pod samolotem zadźgać kogoś innego, bo ja bym nie chciał xD Aha, ma się często w odcinkach pojawiać

[Warda]

Charlie bedzie gwalcil kogo bedzie chcial to moja postac!!

pssst a tak nawiase Sayid ma syfa tylko nie mowcie nikomu!!

[Mati57]

a ja sayidem moge?

[Warda]

Mati nie podejrzewalem cie o to xD

[Mati57]

nie ma miejsc na innych

[Warda]

sa sa tylko idajesz, ze nie widzisz

[Kyś]

HuSiO to młody piękny i chudy dżentelmen.xd żart.
HuSiO waży 108 kilo,jest wysoki na 173 cm (108+42+23),ma 2 ręce i 2 nogi (=4).Ma na sobie takie same rzeczy jak w serialu.Na większość ludzi mówi "koleś","kolesiufna","bracie","siostro".
Urodził się 01.08.1642 roku.Niestety,przy porodzie jego ojciec myślał że to pępowina i go przeciął.Lekarze musieli zrobić tylko jedno - zszyli go,wsadzili do zamrażalnika w domku Kubusia Puchatka.Schowali go tak bardzo dobrze,że Kubuś nie zauważył.Po 4 latach Kubuś musiał sprzedać dom gdyż poszedł do więzienia za wyrżnięcie całego Stumetrowego Lasu.Wyrżnięcie czytaj.zajeba*** wszystkich zwierząt i Rodziny Krzysia.Jak się okazało później Kubuś był gejem i się zabujał w Krzysiu.Dom jak i lodówkę kupiła para żydów.Jako że Żydzi nie korzystają z zamrażalników - HuSiO był bezpieczny.Po kolejnych 8 latach Żydzi musieli uciekać gdyż Kubuś wrócił z więzienia.rozwścieczony wywalił wszystko przed domek.Jakiś przechodzeń dostrzegł lodówkę i stos CKM-uf.Rozejrzał się czy nikt nie patrzy i wziął lodufkę i stos karabinuf.Przez 16 lat lodówka stała w zapomnieniu w domku Aliakczy w Iraku.Od 1670(1x6=6+7=13.1+3=4) r do 1700(1+7=8) HuSiO był w Iraq.Pewnego dnia na teren posiadłość Aliakczy wstąpiła armia rycerzy.Poszatkowała Aliakczę.Jeden z nich-Artur wziął lodufke do siebie.Jako że Artur był nieśmiertelny żył przez 381(3x8=24-1=23) lata - do roku 1981(1x9=9+8=17-1=16).
Artur wiódł życie samotnika. Zamrażalnik otworzył właśnie w roku 1981 - wtedy dostrzegł właśnie HuSiA.Wyjął go odmroził za pomocą szczyn,i zaopiekował się nim.Nie wiadomo co się działo z nim między rokiem 1982(1x9=9+8=17-2=15)-2007(2x7=14.1x4=4).W 2008(2x8=16) wyruszył w podróż do Francji lecz pomylił samoloty bo zjadł kurczaka.Poleciał do Australii.Z Australii poleciał do LA gdyż nie było połączenia z Francją.Usiadł na miejscach 2 i 3 (23)gdyż podła suka z lotniska powiedziała że jest za tłusty żeby usiąść na 1.HuSiO walnął tą zdzirę w pysk i wziął bilety.Gdy wbili się w powietrze HuSiOwi zachciało się do kibelka więc poszedł i - cóż - siedział tam do końca "lotu".Gdy wylądował na Wyspie obudził się z klopem na głowie.
HuSiO ma być zabawny,pomocny,ma dużo jeść,opowiadać ciekawe i fajne historyjki,ma być trochę szalony tak jak Joker z TDK oraz ma układać bardzo dobre plany.

To będzie na tyle


Edit:
zapomnaiłem o tym xd

JAKI Z TEGO MORAŁ ?!
ŻE W 1642 ROKU NIE BYŁO LODUFKO-ZAMRAŻAREK !

[Talib]

Kyś 10/10 za opis

[Kames_]

Kysiu, uśmiałam się...dobre!

[Goku_]

pssst a tak nawiase Sayid ma syfa tylko nie mowcie nikomu!!

Może byc, pod warunkiem że go od Charliego złapie, po tym jak ten go zgwałci. xD

a ja sayidem moge?

Nawet nie próbuj! Sayida już sobie zaklepałem;-]

[Kyś]

Dziś mi się śniło że jestem mieszanką Jokera z TDK i z Batmana Tima Burtona i jestem na meczu Barcelony z Wisłą Kraków.zobaczyłem Wiliama Gallasa w trykocie Barcelony (Gallas w Arsenalu gra) i mi powiedział że się podszywa.Oglądaliśmy mecz i okazało się że był rozgrywany w Pekinie.Po meczu zwycięskim dla Barcelony zostałem sam na wielkiej Hali w Pekinie z Williamem Gallasem.Nagle okazało się że dołączył do nas Człowiek Zagadka znany z filmów o Batmanie.Drażnił się ze mną.Wili gdzieś sobie tam uciekł.Ja jako Joker zszedłem na dół Hali i nic nie widziałem.Szukałem wyjścia przez wiele minut.W końcu znalazłem.Gdy wyszedłem zdałem sobie sprawę że zapomniałem czegoś ale nie pamiętam czego.Więc poszedłem po to coś.Gdy wróciłem i wyszedłem przed wyjście zaatakował mnie CZ (Człowiek Zagadka) a ja na to z taką nutką przemęczenia i z czymś w rodzaju "o Bosh,znowu on ) "O Fuck!".Zaczynamy walczyć.Widzimy auto a w nim odjeżdżających zawodnikuf.Przez okno macha nam Tierry Henry :*:* ja mu odmachałem a CZ dał mi w pysk.W końcu tak się bijemy że aż nie wiem gdzie jesteśmy - wiemy tylko że jakaś wieś to jest.Idziemy dalej.Zakrwawieni,obici,obolali.Widzimy auto.Z podejrzeniem patrzymy pod to auto i widzimy drugie-niebieskie.Joker miał najwyraźniej uraz z dzieciństwa i nie chciał tam iść.Ale CZ poszedł.Po chwili Joker również poszedł i jakiś murzyn pytał czy się nie zgubiłem (xD).a ja na to sobie poszedłem.idę dalej.idę.idę.i nagle widzę taką wnękę jakby a tam laseczka przy barze Dała mi gruby rulon banknotuf a ja jej dałem 100 dolcuf.
Idę dalej i widzę uhaha niezła laskę.No to idę do łóżka,pomyślałem - pieprzę CZ i Dom.Po chwili przymierzam się do ruchu ale nagle ktoś stuka mi w plecy - patrzę a to mój stary znajomy - Batman który daje mi w pyszczek.Podnosi i wywala gdzieś w okolice szafy/szabelek na ścianie.Gdy wstałem i popatrzyłem zobaczyłem dwóch batmanuf - jeden to ten prawdziwy a drugi to CZ w stroju Batmana i bez maski Batmana.Zaczęła się walka.Potem nie wiem co się działo ale pamiętam tyle że wychodzę z tego pięknego czegoś,zwracam tej babce przy barze kasę i idę dalej przez wieś paląc papierosa

End.

mniej więcej takie sny ma mieć HuSiO,i takie historyjki ciekawe opowiadać.

[pitata13]

pssst a tak nawiase Sayid ma syfa tylko nie mowcie nikomu!!

sory to Shanoon chyba zrezygnuje