Co do takiego żebrania Talibana, to rzeczywiście są tacy ludzie, w Krakowie działa nawet jakaś szajka żebraczy, która wynajmuje ludzi do żebrania, całkiem niezłą kasę podobno zbijają. W jeden dzień podobno można zgarnąć koło 1,5 tys. jak się wie gdzie stanąć i się jest przekonującym. Aczkolwiek takiego zachowania nie pochwalam w ogóle i jest to imo totalny dysrep dla osoby w ten sposób "zarabiającej".
Taliban napisał(a):naprawdę nie podchodzi Wam ten pomysł?
a jeśli by ktoś nie oszukiwał, że zbiera na chore dziecko tylko dla siebie? dalibyście 1 - 2 pln ?
A co w tym złego? Jeśli ktoś uczciwie zbiera na siebie, to nie widzę nic złego we wrzuceniu mu tej złotówki, czy dwóch.