Życie tip
Nie wpie,rdalaj zbyt dużo w nocy przed spaniem bo rano w budzie będzie Ci się tak chciało srać że będziesz bał się puścić bąka i będziesz musiał chodzić z zaciśniętą dupą, a wysrać w tych szkolnych kiblach nie się po prostu nie da
Tip - komunikatory internetowe
Ustawiaj opis zawsze adekwatny do danej sytuacji. Po to właśnie ten patent został stworzony. Siedzisz przed komputerem? - Bądź dostępny. Wyszedłeś gdzieś? - Spokojnie, status sam zmieni się na "zaraz wracam". Masz na liście osoby, z którymi nie chcesz rozmawiać? - Ch.uj mnie to obchodzi. Nie utrudniaj życia innym.
Tip - kobiety
Nigdy nie mów dziewczynie że ma focha jak ma focha
Tip komunikacyjny
Staraj się siadać w busie/tramwaju jak najbardziej z przodu. Z tyłu często zasiadają śmierdzący menele, przy których nie da się siedzieć i trzeba zrobić ewakuację. Ew. usiąść koło drzwi, żeby się "luftowało" co jakiś czas
tip językowy
Najlepsza metoda nauki języka- czytać obcojęzyczne książki i oglądać obcojęzyczne kanały, nawet jeśli z początku nic się nie rozumie, to po pewnym czasie przychodzi takie obycie z językiem że gramatyka i słownictwo przyswajają się same.
Tip szkolno-sprawdzianowy
Jeżeli masz klasówkę z przedmiotów ścisłych, w których używa się wzorów, zawsze sobie spisuj te wzory gdzieś na marginesie małym druczkiem. Unikniesz wtedy wiercenia się i szeleszczenia, a po pierwszym użyciu można wzór zamazać, pod pretekstem rozpisania długopisu etc.
Buty tip 1
Nie chodź po trawnikach. Unikniesz wdeptywania w gó.w.no. Mówi się, że się nie wdepnie, a tu w najmniej oczekiwanym momencie wdepniesz.
Buty tip 2
Jak już wdepniesz w niespodziankę, a na dworze jest śnieg, skorzystaj z tego! Tarzaj buty w tym śniegu tak długo, aż cała niespodzianka się wytrzepie - buty są czyściutkie po takim zabiegu
Buty tip 3
Miej zawsze czyste buty. Laski cholernie na to zwracają uwagę.
Oszczędzanie tip
Kiedy idziesz po coś do sklepu, a to coś kosztuje 10 zł, weź dokładnie 10. Nie bierz 20, bo po drodze nagle zachce Ci się pić, jeść, nabierzesz ochoty na jakieś batony czy inny syf i 10 zł nadwyżki pójdzie się je.bać.
Tip impreza
NIGDY nie chodź z laską na imprezę ! Tym bardziej gdzie jest 20 kolesi i 4 laski ...
Tip chorobowo-ubikacyjny
jak masz kaszel, to odkaszlnij zanim bedziesz sikał na stojąco. Każde kaszlnięcie podczas wypróżniania może tak nagle zwiększyć ciśnienie moczu, że pół ubikacji oblejesz złotym deszczem.
I to co was najbardziej zaciekawi
Tip matrymonialny 1 - sposób by pokazać, że robi błąd
Jeśli właśnie dowiedziałeś się, że rzuciła Cię dziewczyna, a Tobie bardzo na Niej zależy/Kochasz ją to najlepszym sposobem na jej odzyskanie jest właśnie nie staranie się o Nią! Jeśli dowiedziałeś się na o tym na spotkaniu z Nią, nie ciągnij spotkania w nieskończoność, patrząc jej smętnie rozżalonymi ślepiami prosto w oczy. Zakończ spotkanie w miarę szybko, koniecznie w cywilizowany i miły (ale z rezerwą) sposób. Następna wersja jest taka, że jeśli dowiedziałeś się o tym przez SMS, GG lub kogoś (co świadczy o niedojrzałości Twojej "połówki";]) to broń Boże, nie pisz!!! Nie wydzwaniaj z prośbą o drugą szansę, mówiąc że wszystko da się naprawić! Da się, ale nie teraz i nie w ten sposób. Napiszę, jeszcze raz... Nie dzwoń, nie przepraszaj, nie błagaj! Dziewczyna chce faceta, który wie czego chce, zna swoją wartość i zapewni jej poczucie bezpieczeństwa. Czy facet żebrzący o jakąś oznakę sympatii ma to w jej oczach? I kiedy będziesz się stosował do tej porady to nie daj się proszę, nabrać na chwyt "bo Tobie nigdy na mnie nie zależało, nawet teraz jak odchodzę". To jest banalny test, jeśli któremu ulegniesz... to zawalisz.
Podsumuje jeszcze raz ten fragment, żeby ktoś kto to czytał i uznał za wartościowe zapamiętał... Nie pokazuj jaki jesteś załamany, nie pisz i nie dzwoń z przeprosinami, nie błagaj, nie kupuj prezentów i kwiatów, nie nawalaj na GG "smutaśnych" opisów, nie mów, że się "wszystko ułoży"
Tip matrymonialny 2 - sposób by przetrwać czas oczekiwania
Dobra, załóżmy, że dałeś ciała i nie zrobiłeś tego co napisałem w części #1, mimo to jest szansa na jej odzyskanie (jak Ci faktycznie zależy).
Wielu facetów/chłopaków często żyje, tą nadzieją izolując się od wszystkiego czym żyli i czekając na "szansę". Zacznij żyć! Idź na piwo z kumplami i głowa do góry, nie ukrywaj, że się rozstałeś, ale też nie pokazuj jaki jesteś załamany, bo wyjdziesz na loosera, który dał się owinąć wokół palca i jeśli masz szczerych kumpli powiedzą Ci to prosto w oczy. Nie wolno Ci też powiedzieć ani jednego złego słowa o dziewczynie, bo bez względu czy będziesz z Nią ponownie czy nie, nawet nie wiesz jakie reperkusje niesie za sobą takie zachowanie. Oczywiście na wyjściu z kumplami się nie kończy. Zajmij się swoją pasją, najlepiej czymś co robisz z kilkoma osobami, żeby nie siedzieć samemu. Zapisz się na jakieś zajęcia sportowe lub kulturalne, mogą to być warsztaty taneczne, akrobatyczne, muzyczne czy jakieś kluby capoeiry, breakadance, natomiast jeśli jesteś bardziej uduchowiony to na pewno są puby, które organizują klimatyczne wieczory poetyckie lub muzyczne. To wszystko pozwoli Ci zapomnieć o trudnej sytuacji w jakiej się znalazłeś (a razie ostatecznego niepowodzenia Twego niecnego planu, może być źródłem wyładowanie frustracji), a może faktycznie pokochasz nowe zajęcie i będzie to jedna z ulubionych form spędzania wolnego czasu, a i poznasz nowych ludzi, w tym panie, ale o tym za chwile.
Jeśli nie jesteś jakim cieciem, który jakimś cudem znalazł dziewczynę, to masz koleżanki, kumpele i przyjaciółki. Zatem umawiaj się z nimi i spotykaj, zwłaszcza jeśli się dawno nie widzieliście. Dobrym motywem jest też spotkanie się z przyjaciółką, kumpelą, która trochę o Ciebie zabiega(ła) i "przypadkowe" minięcie się dla przykładu ze swoją "byłą" w jej towarzystwie (tylko nie idź jak jakaś para czy coś, normalnie, bez dodatków, w końcu to najwyżej Twoja przyjaciółka). Oczywiście należy to robić w miarę możliwości i nie na siłę, bo wyczuję to Twoja dziewczyna i ją stracisz, a koleżanka poczuje się wykorzystana do Twojej "gry".
Najważniejsze.. to bycie niedostępnym dla swojej świeżo upieczonej "byłej" panny, nie pisz do niej, nie odzywaj się jako pierwszy na komunikatorach etc, jeśli odezwie się sama to bądź miły, ale z rezerwą, jak kolega, a ją jak koleżankę, której zawsze możesz odmówić. Ile to powinno trwać? Pomyśl ile nie potrafiłeś bez Niej wytrzymać i pomnóż ten czas przez 2. I nie rób k,urwa akcji że 1dzień czy 2dni x2 mnożysz! No chyba, że masz dojrzałość gimnazjalisty, albo Twa luba jest w tym przedziale wiekowym i przez tydzień znajdzie innego To jak dla mnie jesteście na straconej pozycji
Tip matrymonialny 3 - jak zdobywać, żeby się nie odkrywać
Jeśli nie zachowywałeś się jak totalne zero przez te 2 tyg. może nawet zacząłeś coś z sobą robić twórczego... Jeśli sama nie odezwała się przez te minimum 2 tygodnie... to OLEJ JĄ, bo to uczucie, które wielce do niej czujesz działa tylko w jedną stronę i nigdy nie było tak, żeby jej na Tobie szczerze zależało. Koniec, kropka. Jeśli jednak dziewczyna, odzywa się, dzwoni, pamiętaj, że nie możesz się zapominać. Kończ rozmowy na GG do kilku minut, rozmowa telefoniczna powinna być wymianą błyskawiczną zdań i po minucie powinno paść stwierdzenie "że idziesz/nie możesz się spotkać bo idziesz na zajęcia taneczne i dzisiaj będziesz wywijał salsę" albo "Idziemy paczką na film" (po czym okazuje się, że jesteś w tej paczce jedynym facetem) Rób wszystko by to co mówisz było prawdziwe, może nawet poznasz życie w którym okaże się, że nie zależy Ci na dziewczynie tak jak Ci się wydawało, a przez co lepiej będziesz się zachowywał i jednocześnie zwiększysz swoje szanse na jej odzyskanie. Brzmi niedorzecznie, ale tak jest! Sama świadomość tego, że obce dziewczyny będą przy Tobie wywijać tyłkiem potrafi doprowadzić do takiego szału, że niedługo możesz spodziewać się telefonu z propozycją spotkania. Jeśli nadal się na spotkaliście, a Ona dzwoni, to stwierdź "Przepraszam, ale mówiłaś, że nasze życie będzie lepsze jak się rozstaniemy, możesz mi zatem wytłumaczyć skąd te pełne tęsknoty telefony, przepraszam że kończę tak rozmowę, ale muszę się zbierać bo zaraz przyjdą do mnie znajomi i znajome, pograć w Twistera (ta gra że się losuje kolor kółka, a potem trzeba tam stanąć dłonią lub stopą - może i dziecinne dla starszych, ale jak dziewczyna ma olej w głowie to na Nią to podziała), a potem idziemy na drinka". Wszystko to co jest przedstawione ma na celu jedno, pokazać dziewczynie, że to ona straciła Ciebie, a Ty masz atrakcyjne życie w której jej już nie ma... Oczywiście tak w głębi ducha nie jest, ale ona jest ostatnią osobą na Ziemi, która powinna się o tym dowiedzieć
Tip matrymonialny 4 - spotkanie i powrót do siebie
Pierwsza sprawa to umówienie się... Nie może być to Twoja inicjatywa, dodatkowo, proponowane przez Nią terminy (bez względu na to czy jest to prawda czy nie) odrzucaj bo jesteś zajęty "czymś" (do wyboru, już wcześniej nakreśliłem w jakim kierunku masz obierać przykłady). Wybierz taki termin, żeby to Ona musiała z czegoś, bynajmniej po części zrezygnować. Po wtóre nie zapraszaj jej na wytrawną kolację, nie kupuj kwiatów, prezentów. Traktuj to spotkanie jak widzenie się z koleżanką, czy dla koleżanki robi się to wszystko? Zachowuj się przy tym na zasadzie "fajnie jak się spotkamy, ale nic nie będzie jak to nie dojdzie do skutku". Nie wiem jak może przebiec wasze spotkanie, gadaj o lekkich tematach (broń Boże szkoła, praca, rodzinka), okazuj zadowolenia z prowadzonego trybu życia, jednocześnie przypominając jej najlepsze wasze chwile, ma przeżywać momenty nadziei, z poczuciem niepewności, że może wrócić. Bądź zabawny i uszczypliwy. Jeśli pijesz z Nią drinka stwierdź: "Mam nadzieję, że nie chcesz mnie upić i wykorzystać, nie jestem taki łatwy". Jeśli wszystko pójdzie wg planu, to już po pierwszy spotkaniu powinieneś nie być "singlem" Aha i najważniejsze... w trakcie kierowania się którymkolwiek z powyższych tipów nigdy nie możesz dać odczuć, że może do Ciebie wrócić, nawet jak po spotkaniu rozpłakana z przejęcia, wtulona w Ciebie będzie z Tobą rozmawiać, to nie wolno Ci powiedzieć "Ale zawsze możesz do mnie wrócić", bo udowodnisz jej, że całe 4 tipy aktorzyłeś, a Ona nigdy nie może się o tym dowiedzieć bo cała magia i czar prysną jak bańka mydlana...
Tip na poznawanie inteligentnych dupeczek
Przestań narzekać, że wszystkie atrakcyjne dziewczyny lecą na kasę, furę itd. Przestań marnować czas na dyskoteki i zapisz się na jakieś warsztaty taneczne, muzyczne lub artystyczne. Osobiście polecam tańce towarzyskie, bo potrafi to każdy, nawet najwięszky Pinokio, a nawet nie wyobrażacie sobie jakie perełki, które są wolne możecie poznać. Oczywiście nie zaprzeczam, że będziesz też momentami przebierał w wszelkie maści pasztetach i torbach, ale tu chodzi o naukę tańca głównie, a poznawanie dziewczyn to dodatek To samo na jakiś wieczorkach poetycko-muzycznych, nie bój się podyskutować o tym z dziewczyną, zwłaszcza jak sam grałeś lub co recytowałeś, uwierz... dziewczyna, która ma okazję rozmawiać z nieznajomym o czymś innym niż jej rozmiar stanika doceni czas spędzony z Tobą. Nie musisz mieć z tego "wymierne" korzyści, ale może tym razem chodziło tylko o "trening"? W najgorszym przypadku będziesz miał nową, zajebistą przyjaciółkę co jest ważne bo...
Tip życiowy milionktóryśtam - miej przyjaciółki
To ważne, spotykaj się z dziewczynami (imprezy, 1vs1, w paczce) i rozmawiaj, spędzaj z nimi czas, słuchaj co mówią, jak się zachowują, możesz zauważyć wiele zachowań i reakcji, które pomogą Ci w przyszłości w trudnej sytuacji ze swoją kobietą No i zabieraj swoje przyjaciółki gdzie się da... Sprawią, że imprezy z Twoim udziałem nie będą zamieniać się w smutne Gay Party.
UFFFFFFFFF Ciekawe? Piszcie własne!
A ja idę odpocząć.