przez LucyLu » 01 kwi 2008, 08:26
TT już owszem nie istnieje ale nie ma w tym nawet najmniejszej winy Alvara i dobrze o tym wiesz.
Alvar jedyny uważał, że pomimo nieporozumień w drużynie ma ona jednak szansę dalej ciągnąć, ale 5 osób chciało odejść - ja też- więc nie było innej możliwości aby zachować ludzi, jak nowa drużyna. Pomysł bym mój - i tylko mnie możesz winić.
Jesteśmy zgraną ekipą i proszę nie róbcie wokół tego takiego zamieszania i nie szukajcie winnych tam gdzie ich nie ma.
Pozwólcie nam zająć się naszymi sprawami a Wy zajmijcie się swoimi.