The Tempest

[tobijunior]

Zapraszam wszystkich do mojej drużyny powyżej 25 level z ponizszymi tez sie moga zglaszac minimum 20 level

[bobek]

ja tez zapraszam do mojej druzyny od 15 lvl i z dobra bronia (m14,remington,ak47,mauser k98,9mm)

[Victoria Road]

Ja jestem w okolicach The Pearl, więc możemy się spotkać w połowie drogi.

OK Już idę

[Gratka]

Victoria, jestem w kwadracie Locke'a i Sawyera.

[Simba]

Wasz największy rywal został usunięty przez Alvara ( chodzi mi o TT, więc brawa ).

[LucyLu]

TT już owszem nie istnieje ale nie ma w tym nawet najmniejszej winy Alvara i dobrze o tym wiesz.

Alvar jedyny uważał, że pomimo nieporozumień w drużynie ma ona jednak szansę dalej ciągnąć, ale 5 osób chciało odejść - ja też- więc nie było innej możliwości aby zachować ludzi, jak nowa drużyna. Pomysł bym mój - i tylko mnie możesz winić.

Jesteśmy zgraną ekipą i proszę nie róbcie wokół tego takiego zamieszania i nie szukajcie winnych tam gdzie ich nie ma.
Pozwólcie nam zająć się naszymi sprawami a Wy zajmijcie się swoimi.

[Kyś]

Weź Lucy to nie tylko twój pomysł xD

[Simba]

LucyLu że Alvar ci każe pisać takie brednie to hahahah. Ożeń się z nim bo sie zachowujesz jak jego laska.

[No_name]

Predziu, mówiłeś coś o demokracji w drużynie? ;]

[Simba]

Niestety Alvar ( epitety by mogły paść ) jest narwany wygralismy 117 razy a jak 1 x czy 2 dostalismy w dupę to sie srał i płakał.... to jest schizofrenik bez obrazy który knuje, i zniszczy wszystko xD

[Rambo]

Mam w rodzinie schizofreników więc może coś jest na rzeczy, ale żebym knuł coś:-) Też możesz sie przebadać.

[Zerba]

LOL ALvar


jestem za -> predi na badania!

[Toudi]

czy mi się zdaje, czy predi zachowuje się teraz jak małe dziecko, leżąc, płacząc i waląc pięściami, wykrzykując przy tym "to wszystko wasza wina"?

[Simba]

Toudi nie, życzę ci żebyś natknął się na alvara... mnie to wali że drużyna sie rozpadła i sam se teraz chodzę, ale go wrogowi spotkać nie życzę.

[LucyLu]

och ach i ech...a poza tym gówno prawda

leć hakerze z wiatrem