Wisnia napisał(a):

Gaw napisał(a):Chciałbym zaznaczyć, że był to ślub nieoficjalny, bo nikt z administracji LOST Online nie był zaproszony.

Tak i nie mieliście kucharza... Co to za ślub bez wesela i poprawin!? Skandal, powiadam!

Hm... co to za ślub bez księdza???

A ja chcę powietrze...

Miałeś już nie grać...

Pozatym: Nie...

A ja wam mówię, że za kilka lat nakręcą spin-offa...

Nie znam się na piłce nożnej, ale:

Gaw napisał(a):

Rozwaliło mnie...

Budowniczy - Dodaj 100 przedmiotów do obozu drużyny/grupy Chodzący arsenał - Zbierz 10 różnych broni Kartograf - Jednego dnia odwiedź każdy możliwy rodzaj terenu (Ocean, Plaża, blisko oceanu, Dżungla, Góry, itp.) Nie ma jak w domu - Rozbuduj swoje miejsce w namiocie do 5 lvl Kolekcjoner - Zbierz 20...

Astral napisał(a):

Mary napisał(a):- uwielbiam nocne burze z błyskawicami

A to najbardziej Uwielbiam coś takiego. Ogólnie lubię burze.

Mam założyć swój fanklub?

Ehhhh.... Pomyślał James.. Po braku jakiegokolwiek zainteresowania innych wobec jego osoby postanowił wybrać się na długą wyprawę po dżungli. Wrócił do swojego namiotu, włożył do teczki butelkę wody, paczkę orzeszków i marynarkę, i już miał wyruszać ale postanowił jeszcze zabrać ze sobą mały kawałe...

Jamesa obudził ze snu dziwny dzwiek, ktory przypominal ptaka. Po chwili oszołomienia James zobaczyl kilka metrow od siebie zrodlo dzwieku. Po chwili rzucił w niego kamieniem, lecz nie trafił. Kolejna próba tez nie przyniosla efektu, dopiero nastepny rzut trafil ptaka, ktory upadl na ziemię. James ws...

No to taaak...: <Szyderczy uśmiech sugerujący chęć zapanowania nad światem> 1. Propozycja Możliwość pisania kolejnego postu dopiero po upływanie pewnego czasu, bardzo by się przydała bo w tematach robi się śmietnik *EDIT* Chodziło mi o taką "niepisaną" blokadę, wiesz, tak jak pisanie myśli...

Po długiej rozmowie z pozostałymi rozbitkami, James rozpoczął budowę swojego schronienia. Podczas zbierania kawałków metalu i drewna, z ciekawszych rzeczy James znalazł fotel z samolotu i paczkę orzeszków... -Po cholerę mi to... - James mówił sam do siebie... Po zakończeniu budowania, James schował ...

James po podróży z kokpitu kierowal się w stronę plaży. Niestety nastała noc, a on nie był jeszcze na miejscu. Przez dżunglę przedarł się dopiero gdy słońce zaczęło juz wschodzić, a pierwszą osobą ktora spotkał był mężczyzna [Will Skrzyni] przeszukujący wrak samolotu: -Witaj...chcesz... wody? - Zapy...

Wybrałęm to miejsce, żeby przy minimalnym nakładzie wprowadzić się w wir akcji. Co wy, świąt nie macie? xD -Hęęęeeee....??? Wyjąkał James, gdy ocknął się przypięty do swojego fotela. Gdy po długiej chwili doszedł już w pełni do siebie, rozejrzał się... wokoło niego było pełno krwi i porozrzucanych ...

Jako że mnie natchnęło, to proponuję wpisywać treści niezwiązane z grą w cytatach No to taaak... James był bardzo zmęczony, mimo iż po długim wykładzie miał zarezerwowane miejsce w hotelu... Po przybyciu na lotnisko, jego zegarki wskazywały że miał jeszcze ok 3 godzin do odlotu, więc postanowił prz...