Rożnowo

Nasza baza fanów LOST.
Regulamin działu
Baza fanów LOST
- Żeby znaleźć się na liście, trzeba w profilu wypełnić pole "Skąd". Znajduje się ono na drugiej zakładce w Panelu użytkownika.
- Każdy użytkownik może założyć temat dla swojego miasta, oczywiście jeśli taki temat jeszcze nie istnieje.
- Wpisujcie poprawne nazwy tematu, inaczej link do niego nie znajdzie się w bazie - linki dodawane są automatycznie.

Re: Rożnowo

Postprzez Crew » 04 sie 2010, 19:29

Niczym uwaga albo niewiarygodne :D
Avatar użytkownika
Crew
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 271
Dołączył(a): sierpnia 2008
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona postać: Sayid

Re: Rożnowo

Postprzez Kovu » 05 sie 2010, 01:29

To jest świetne :) naprawdę rewelka
Avatar użytkownika
Kovu
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 4
Dołączył(a): maja 2010
Lokalizacja: Biała Piska
Ulubiona postać: Sawyer

Re: Rożnowo

Postprzez Nithaela » 05 sie 2010, 15:05

Talib proszę o więcej takich opowieści. Koniecznie.
Nithaela
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 125
Dołączył(a): kwietnia 2008
Lokalizacja: Stargard
Ulubiona postać: Sawyer

Re: Rożnowo

Postprzez Talib » 10 sie 2010, 02:19

Ym...jako ze chcecie to dam, ale te sa slabe.
Jak mi sie przypomna jakies naprawde dobre to napisze, bo wyjdzie tak jak z lostem.

Jan Stefan - nasz ksiadz od 1977 roku (wyczytalem na stronce),nie wiem ile ma lat.
5 lat temu poprosil arcybiskupa(czy kogos takiego) o przejscie na emeryture,nie dostal pozwolenia.
Po tym zdarzeniu wybudowal sobie grobowiec na cmentarzu przy kosciele
(gdzie lezy tylko Franciszek Mickiewicz i jeszcze jakis bohater z wojny)
(czyli cos jak Kaczyński na Wawelu)
wyryl juz napis,imie nazwisko date urodzenia jakies modlitwy.
miejsce z data smierci zostawil puste i zostanie wyryte po smierci, no.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dawno dawno temu bylem ministrantem, razu pewnego chodzilem z ksiedzem "po koledzie" .
Gdy dochodzilismy do jedno z domow, ksiadz sie przewrocil bo bylo slisko.
- Ku*wa Boże, pomoz mi wstac synu - powiedzial
Pomoglem i weszlismy do domu.
Gdy po jakims czasie przestalem byc ministrantem,zawsze gdy ksiadz przychodzil na kolede mowil mi ze oddalam sie od Boga i na koniec chwytal
moj policzek dwoma palcami i tarmosil :( po czym, kciukiem, robil mi na czole znak KRZYZA.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

No i jak bylem tym ministrantem to chodzilem na wiele pogrzebow i tu opowiem o jednym z nich.
Zmarl sklepikarz - Wojciech.
U nas jest taki zwyczaj ze trumna znajduje sie przy kosciele,w kaplicy i tam przy otwartej trumnie sie modla,pozniej
jest odprawiana msza i idziemy na cmentarz(trumna z cialem jada powoli w karawanie)
a zalobnicy ida za nia.
No cmentarzu zwykle tam jakies spiewy,modly i po ulozeniu trumny w dole i 3 minutach ciszy nastepuje zakopanie trumny z cialem.
Trumna zostala ulozona w dole, trwaja minuty ciszy i nagle z trumny dochodzi glos
- Odbierz mnie, odbierz mnie... -
Wszysycy w lekkim szoku patrza na siebie,Pani Jadwiga (zona zmarlego) wybucha placzem i nagle wskakuje do dolu
- Wojtus, Wojtus ! - krzyczy i probuje otwierac trumne
- Ratujcie go ! Wojtus ! -
trumna zostaje wyciagnieta,na zyczenie Pani Jadwigi otworzyli trumne.
zmarly lezal tak jak lezal wczesniej przed zamknieciem w trumnie,nikt nie wie co jest grane
po chwili znowu
- Odbierz mnie, odbierz mnie... -
okazalo sie ze zmarly mial przy sobie telefon z takim dzwiekiem.
Pani Jadwiga zemdlala,telefon wyciagnieto.
Po chwili gdy juz sie ocknela,znowu wlozyli go do dolu.
Pani Jadwiga znowu wskoczyla
- Zakopcie mnie tu razemz z nim ! Wojtus ! - krzyczala.
Rodzina ja wyciagnela i trzymala do konca pogrzebu.
Przykre, ale sytuacja niecodzienna.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ostatnio spotkalem Józefa i Franciszka,akurat Józiu podchodzil do niego, Franek byl oczywiscie ze swoim psem.
Józiu podszedl i powiedzial do psa
- No co? ty,ty,ty - chcial poglaskac ale pies szczeknal
- Iś ty kurwa, pych ! - i tupnal noga
Franek uspokoil psa, co bylo dalej nie wiem bo poszedlem dalej.
Gdy wracalem z powrotem spotkalem Franka (oczywscie ze swoim psem) i jego mama .
No bo tak...Franek mieszka w domu ze swoja siostra(ma konto na nk), ktora ma córke(ma konto na nk),
ta corka ma meza i ta corka z mezem maja dziecko,no i jeszcze jest wlasnie ta mama.
i ona lubi sobie wciagac smarki(czy cos) chrzakac i splunac.(tak jak dresy)
Codziennie chodzi do kosciola(no prawie bo w naszym kosciele tak z 2 dni w tygodniu nie ma mszy bo nasz ksiadz Jan Stefan juz nie domaga troche)
No wiec tak sobie stoi ten Franek z mama i ona na niego krzyczy, po czym wziela sztachete od plotu i go zaczela bic,jak mnie zobaczyla to przestala,
poszedlem dalej.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bogdan - znany bardziej pod pseudonimem "bekon" to wierny kibic miejscowej drużyny - Rożnovia Rożnowo.
Rzecz dziala sie jakies 3 lata temu jak jeszcze chodzilem na mecze.
Bogdan zawsze podchmielony, byl pelny ekspresji jesli chodzi o kibicowanie
M.in stawal na lawce(bo krzeselek nie ma na naszym pieknym stadionie)i krzyczał jak zwykly kibic

- Rooożnoviaa ! Roożnovia ! Dalej kurwa, krzyczec ! Roożnoviaaa ! -
Wraz ze swoim bliskim kolegą - "pudełkiem" podpowiadali, niczym trenerzy, zawodnikom jak maja grac.

- Dawej mu piłę ! Podej mu, nie kituj sie ch*ju -
- Dawej do przodu, szczylej !

Gdy nasza druzyna grala dobrze, strzelala bramki to bekon bym zachwycony

- Dobrze ! kurwa... -

Jednak gdy gralismy slabo zawsze tracil nerwy. czasami obrywalo sie pilkarzom:

- Jak grocie, kurwa, cioty wy -
- Wejść mu wślizgiem ! Połam ch*ja ch*ju -

i sedziom:

- Liniowy kurwa jak syndziujesz? ci tom chorangiewke zaroz w dupe wsadze. -
- No spalony byl, ch*ju -

- jo cie kurwa dorwe, kaloszu jebany -
- ktory to twoj samochod ch*ju, juz nie zyjesz -

Podczas upałow(i nie tylko) bekon lubil duzo wypic.

- pudełko jedz po browarka bo mi sucho -

czekal tak biedny i czekal i nie mogl sie doczekac, w koncu podszedl do...
wiadra z woda ktore stalo przy lini bocznej
(wystawiali wiadro z woda w upaly zeby zawodnicy mogli sie chlodzic ;[ )
postanowil sie z niego napic, ale sedzia liniowy go odciagal.

- napic sie tylko chce, ch*uju - po czym odepchnal sedziego ktory sie przewrocil,napil sie i wylal wode na sedziego.
- mosz ku*wa - powiedzial do niego,
wtedy nagle pudełko wjezdza rowerem na boisko i krzyczy

- bekon ! beekon ! cho na browara hehe.

pudełko wjechal jeszcze w gracza przeciwnej druzyny.
wraz z bekonem zostali zatrzymani przez "ochrone".
przyjechala policja i ich zabrala.

i stał się cud !
Po tym incydencie bekon przestal pic,
zapisal sie do Parafialnego Apostolstwa Trzeźwości.
na mecze chodzi nadal,ale juz nie pije.
a na mecze chodzi w ...zielonym garniturze.
Avatar użytkownika
Talib
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 844
Dołączył(a): lutego 2008
Lokalizacja: omom
Ulubiona postać: Eko

Re: Rożnowo

Postprzez Kovu » 10 sie 2010, 09:58

Czemu piszesz, że słabe?? Dobre jest i fajnie się czyta te twoje opowiastki :D
Avatar użytkownika
Kovu
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 4
Dołączył(a): maja 2010
Lokalizacja: Biała Piska
Ulubiona postać: Sawyer

Re: Rożnowo

Postprzez Astral » 10 sie 2010, 10:19

1 i 2 część lepsza, wiecej strasznych historyjek z dreszczykiem, ale to też może być.
Avatar użytkownika
Astral
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 944
Dołączył(a): grudnia 2007
Lokalizacja: Gwardia
Ulubiona postać: Locke

Re: Rożnowo

Postprzez Suomi » 11 sie 2010, 10:22

To jest super, fajnie się czyta, masz talent.
Czekam na dalsze opowieści z Rożnowa :D
Avatar użytkownika
Suomi
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 2
Dołączył(a): maja 2010
Lokalizacja: Ustronie Morskie
Ulubiona postać: Sawyer

Re: Rożnowo

Postprzez Astral » 16 sie 2010, 22:55

W latach 1939-1945, w czasie okupacji niemieckiej, w okolicznych lasach Rożnowskich dokonano masowych egzekucji ok. 12 000 Polaków z województwa poznańskiego oraz Bydgoszczy, w tym 900-1000 pacjentów Zakładu Psychiatrycznego w Owińskach i księży katolickich.

:shock:
Duchy świrów są? Może stąd te dziwne rzeczy w wiosce.
Avatar użytkownika
Astral
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 944
Dołączył(a): grudnia 2007
Lokalizacja: Gwardia
Ulubiona postać: Locke

Re: Rożnowo

Postprzez Talib » 16 sie 2010, 23:04

Dziwne rzeczy, hmm... to nie są dziwne rzeczy.
Kiedyś to się działy fajne rzeczy(wlasnie mi sie przypomnialo i dzisiaj albo jutro o tym napisze),
szkoda ze juz teraz takich akcji nie ma.
Avatar użytkownika
Talib
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 844
Dołączył(a): lutego 2008
Lokalizacja: omom
Ulubiona postać: Eko

Re: Rożnowo

Postprzez Talib » 17 sie 2010, 00:41

wybaczcie post pod postem ale gdybym edytowal nie byloby widac ze jest cos nowego.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Rzecz dzieje sie jakies 14 lat temu.

Byli sobie kiedys 2 przyjaciele.

Dziadek burza - zawsze na nas(dzieci) krzyczał,wyzywał.
Strach było przechodzic kolo jego podworka.
Miał duzo psow i kilka pól.
Gdy jezdzil orac pola psy biegaly za nim, raz widzialem jak jeden pies wpadl mu pod ta maszyne (nie znam nazwy)
dziadek burza nic sobie z tego nie zrobil i pojechal dalej,od innych slyszalem ze tez widzieli jak rozjezdzal swoje psy.
Jego zona byla w sluzbie liturgicznej (spiewala psalmy)

Klemens - maz babci skret, dziadek mojego kolegi,jego miloscia byla szklarnia. nie slyszal na jedno ucho bo jak to czesto powtarzal:

- Te skuuurwysyny mi to zrobily,z ojcem musialem uciekac przez pola, te skuuurwysyny niemcy do nas strzelali.
ojca mi zabili skuuurwysyny, mi w ucho strzelili i nie slysze. skuuurwysyny niemcy -

Klemens mieszkał z dziadkiem burza przez jakis czas, podobno byli jak bracia.
Pewnego razu wybrali sie na polowanie bo jakis dziki zwierz przychodzil do nich w nocy
(nie mieszkali juz razem, ale obok siebie)
Jako ze nie byli zbyt doswiadczeni, Klemens postrzelil dziadka burze w noge.
Po tym zdarzeniu przyjazn sie skonczyla. Dziadek burza zglosil sprawe do sadu ale sprawe przegral bo uznali to za wypadek.
Dziadek burza jeszcze bardziej sie wtedy zdenerwowal i zniszyl szklarnie Klemensowi.
Klemens zglosil sprawe do sadu i dziadek burza dostal jakis wyrok w zawieszeniu.
Klemens zakumplowal sie z Joziem, chodzili razem do dziwki ktora przez pewien czas byla w Rożnowie
(tzn przy drodze stala, ale oni tylko przez las przechodzili i juz tam byli)
Czesto mozna ich bylo zobaczyc jak uciekaja od niej do lasu.
Jakis czas pozniej Klemens umarl,nie wiadomo na co.
Mowilo sie ze to babcia skret go otrula bo dowiedziala sie ze chodzil do dziwki, ale nic nie udowodniono.

Krotko po tym dziadek burza zmarl na zawal.
Bylem juz wtedy ministrantem i bylem na jego pogrzebie, gdy zamykali trumne mialem wrazenie ze dziadek burza poruszyl lekko reka,
do dzisiaj mam ten obraz w pamieci.
Arleta - zona dziadka burzy sie zalamala,zaczela pic tanie wina, najpierw w sklepie mowila ze to dla sasiadki i takie inne
klamstewka ale pozniej juz sie tym nie przejmowala.
Ks. Jan Stefan gdy dowiedzial sie ze Arleta podbiera mu wino mszalne wyrzucil ja ze sluzby liturgicznej.
Arlete czesto mozna bylo spotkac obrzygana pod sklepem. gdy byla na tyle trzezwa ze mogla chodzic, to podchodzila do ludzi,
udawala ze ma karabin i krzyczala

- tratatatata, tratata ! -


Na podworku u niej mozna bylo zobaczyc zdechle psy cale we krwi,czasem bez glowy i konczyn.
Ludzie zawiadomili policje, powiedziala wtedy ze psy ja denerwowaly i zabila je siekiera.
Dostala jakas kare w zawieszeniu.
Pewnego razu podpalila las( po tym jak podpalila las nie sprzedawano dzieciom w sklepie zapalek i zapalniczek)
(podobno byli swiadkowie ktorzy to widzieli, ale mowilo sie ze specjalnie tak powiedzieli zeby ja zamkneli)
krotko przed zamknieciem krzyczala ze jeszcze tu wroci i wszystkich zarznie, jak te psy.
Zostala zamknieta w psychiatryku, nie wiadomo co sie z nia stalo.
Avatar użytkownika
Talib
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 844
Dołączył(a): lutego 2008
Lokalizacja: omom
Ulubiona postać: Eko

Re: Rożnowo

Postprzez Astral » 17 sie 2010, 11:06

:o Najlepsza historia
Avatar użytkownika
Astral
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 944
Dołączył(a): grudnia 2007
Lokalizacja: Gwardia
Ulubiona postać: Locke

Re: Rożnowo

Postprzez Kyś » 17 sie 2010, 11:27

...Czy to nie czasem tak samo jak w filmie "Psi zaprzęg" ?
Avatar użytkownika
Kyś
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 591
Dołączył(a): grudnia 2007
Lokalizacja: Rzeszów
Ulubiona postać: Locke

Re: Rożnowo

Postprzez Talib » 17 sie 2010, 14:45

Kysio napisał(a):...Czy to nie czasem tak samo jak w filmie "Psi zaprzęg" ?


ej nie wiem, nie oglądałem.
pokaż jakiś opis tego filmu.
Avatar użytkownika
Talib
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 844
Dołączył(a): lutego 2008
Lokalizacja: omom
Ulubiona postać: Eko

Re: Rożnowo

Postprzez Kyś » 17 sie 2010, 15:41

Talib napisał(a):
Kysio napisał(a):...Czy to nie czasem tak samo jak w filmie "Psi zaprzęg" ?


ej nie wiem, nie oglądałem.
pokaż jakiś opis tego filmu.


Tylko żartowałem... :C
Avatar użytkownika
Kyś
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 591
Dołączył(a): grudnia 2007
Lokalizacja: Rzeszów
Ulubiona postać: Locke

Re: Rożnowo

Postprzez Talib » 17 sie 2010, 16:16

Dowcipniś się znalazł <beaten> :-P
Avatar użytkownika
Talib
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 844
Dołączył(a): lutego 2008
Lokalizacja: omom
Ulubiona postać: Eko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Przedstaw się

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron