Taliban napisał(a):1.czy w "Twoim" szpitalu był ktoś znany,sławny?
2.stresowałeś się przed swoją pierwszą operacją?
3.co czuje lekarz gdy nie uda mu się uratować czyjegoś życia?
4.czy pamiętasz,liczysz osoby które zmarły na "Twoim" stole?
5.czy zdarzyło Ci się że pacjent wybudził się z narkozy?
6.czy zdarzyło Ci się że pacjent był już na "drugim świecie" i powrócił?jeśli tak,to czy opowiadał co tam widział?
1. Może był, ale nie przypominam sobie...
2. No jasne... Pierwsza samodzielna operacja odbywa się z innym bardziej doświadczonym lekarzem, a ja miałem jakiegoś upierdliwego dziada... Ale jakoś to poszło...
3. Zależy jaki lekarze... Ale na pewno rozczarowanie, smutek, przygnębienie... Czuje, ze przegrał jedną z wielu walk o coś niezwykle cennego i, że nie będzie już rewanżu...
4. Nie pamiętam... Ale kilka ich było... Pamiętam na pewno trzy, takie które najbardziej utkwiły mi w pamięci... Ale na pewno było ich więcej... Mimo, ze bardzo bym chciał, nie jestem w stanie uratować wszystkich...
5. Tak... Mieliśmy gościa z wypadku... Musieliśmy go natychmiast operować... Był pod narkozą, ale mniej więcej w połowie ocknął się i zaczął się wypytywać co z jego córką... Ale udało się go uśpić w miarę szybko
6. Nie opowiadał... A przynajmniej nie mi... Odszedł na chwilę w windzie, gdy przewoziliśmy gościa na piętro... Ja wiem, taki 75 letni staruszek to był... Na szczęście udało się go przywrócić na chwilę... Jednak potem podjął decyzję, że nie chce abyśmy kontynuowali leczenie i zmarł po kilku dniach...
Gaw napisał(a):Czy zaszyłeś komuś nożyczki w brzuchu?
Nie zdarzyło mi się jeszcze...
jednooki_swierku napisał(a):Czy robiłeś już "to" z mężczyzną?
NIe, więc nie masz nawet na co liczyć
Mati57 napisał(a):Taliban 15 pazdz. napisal i Skrzynia nie odpowiada ;[
...
Jakbyście nie zauważyli to nie było mnie, więc fizycznie nie mogłem odpisać...