Bylem chyba wtedy w 4 czy 5 klasie, gdy lecial pierwszy odcinek losta, lezalem sobie w duzym pokoju na hacie przy tv a tu nagle na tvp1 lost leci. (Byl to oczywiscie pierwszy odcinek pierwszego sezonu na tvp1
) Pomyslalem jakis nowy serial. Obejrzalem go sobie spokojnie potem drugi odcinek i byl calkiem spoko
Na drugi dzien w szkole do z Gromem zaczalem gadac o tym, bo okazalo sie, ze on tez obejrzal. Potem ogladalismy ciagle i w piatki na przerwach byla rozmowa o tym xD, poniewaz byl to najlepszy serial jaki w zyciu widzialem
. I tak sie zaczela przygoda...