Od końca SW post grzeje dupsko w wordzie, ale Gafcio otworzył dział bym mógł ładnie Was podsumować misiaki.
Grove Street zamyka swą działalność równolegle do zakończenia sezonu wakacyjnego gry. Drużyna istniała 7 miesięcy, z początku nastawiona na przeczekanie umownych dwóch miesięcy, co znalazło swoje odzwierciedlenie w rankingu już po kilku tygodniach istnienia. Naszą działalność można nazwać aktywną dopiero od 3 czy nawet 2 miesięcy, toteż cele jakie sobie postawiliśmy musiały być odpowiednio niższych lotów. Bez szans na dogonienie Armii i Pulpetów rozpoczęliśmy walkę z Legionem o trzecią pozycję zaczynając z 20stoma lvlami starty. Cieszy mnie nie tylko wygrana, ale i fakt, że w duchu rywalizacji można się bawić nie tylko walcząc o najwyższą stawkę. Toteż chciałbym podziękować zarówno mojej drużynie, jak i Legionowi Prediego za dobrą zabawę. Thx Wam
Squad (dla mnie zwycięski):
Nie ma na screenie Yonki która po zagarnięciu osiągnięcia na 15 minut przed końcem nas opuściła. Ją jednak z kolei opuścił Bóg i rodzina, więc jestem skory jej to wybaczyć. Dorzucę jeszcze spore podziękowania dla ludzi którzy przewijali się przez naszą drużynę i zostawili coś po sobie, dzięki dla Friza, dla Nithaeli, DanDrufa i wszystkich innych, a w szczególności dla Robina, który pomógł nam się pozbierać i coś mi się wydaje, że bez jego kilkutygodniowej wizyty u nas nie zdobylibyśmy tego trzeciego miejsca.
Ostatni meldunek na sekundy przed zamknięciem gry (Nn nabił ^^):
I ostatnie podliczenie minionego sezonu:
Tego gracza dnia dedykuję mojej drużynie
(wazeliniarstwo do potęgi)
Na koniec staty, w których daliśmy choć trochę o sobie znać, oraz top5 z rankingu:
Yo.
//
Jeśli trzon tej ekipy zbierze się ponownie razem, to będzie to nowa drużyna o innej nazwie (zgodnie z aktualnym nurtem filozoficznym zaczynania wszystkiego od nowa). Póki co żadnych planów co do tego nie mam. Dzięki raz jeszcze, namaste.