FAN CLUB BLOODA

[Blucyfer]

Pufa, pasujesz tutaj.

[Generał Kajzera]

W tym momencie wyrzuciłem wszystkie widelce, łyżki i cholerne filiżanki z domu. Otwarłem okno. Byłem gotów skoczyć. Zimny wiatr majtał mymi długimi włosami. Za sobą słyszałem głosy. "Nie skacz. Zabijesz się" Zastanowiłem się chwile. Ta chwila trwała godzinę. Aż w końcu zakrzyknąłem. "No to Frugo".Skoczyłem. Spadłem. Straciłem przytomność. Sam nie wiem co się ze mną stało. Obudziłem się zerknąłem okiem za siebie. Stał na demną pedobear. Krew buzowała coraz mocniej. Szybko wstałem. Zacząłem uciekać. Lecz on biegł za mną. W pewnym momencie stanąłem jak słup. Wziąłem długi zamach i trzasnąwszy misowi w ryj krzyknąłem.
"Czemu, k$%^* mieszkam na parterze. . .

[Blucyfer]

Nie wiem teraz jak zareagować.

[Gaw]

W tym momencie wyrzuciłem wszystkie widelce, łyżki i cholerne filiżanki z domu. Otwarłem okno. Byłem gotów skoczyć. Zimny wiatr majtał mymi długimi włosami. Za sobą słyszałem głosy. "Nie skacz. Zabijesz się" Zastanowiłem się chwile. Ta chwila trwała godzinę. Aż w końcu zakrzyknąłem. "No to Frugo".Skoczyłem. Spadłem. Straciłem przytomność. Sam nie wiem co się ze mną stało. Obudziłem się zerknąłem okiem za siebie. Stał na demną pedobear. Krew buzowała coraz mocniej. Szybko wstałem. Zacząłem uciekać. Lecz on biegł za mną. W pewnym momencie stanąłem jak słup. Wziąłem długi zamach i trzasnąwszy misowi w ryj krzyknąłem.
"Czemu, k$%^* mieszkam na parterze. . .

Post dnia.

[No_name]

W tym momencie wyrzuciłem wszystkie widelce, łyżki i cholerne filiżanki z domu. Otwarłem okno. Byłem gotów skoczyć. Zimny wiatr majtał mymi długimi włosami. Za sobą słyszałem głosy. "Nie skacz. Zabijesz się" Zastanowiłem się chwile. Ta chwila trwała godzinę. Aż w końcu zakrzyknąłem. "No to Frugo".Skoczyłem. Spadłem. Straciłem przytomność. Sam nie wiem co się ze mną stało. Obudziłem się zerknąłem okiem za siebie. Stał na demną pedobear. Krew buzowała coraz mocniej. Szybko wstałem. Zacząłem uciekać. Lecz on biegł za mną. W pewnym momencie stanąłem jak słup. Wziąłem długi zamach i trzasnąwszy misowi w ryj krzyknąłem.
"Czemu, k$%^* mieszkam na parterze. . .

[Blucyfer]

Zgadnijcie kto jest kim w realiach L-O.

[Talib]

Zgadnijcie kto jest kim w realiach L-O.

to w bordowym to blu,wybielony murzyn to gaw(dawniej) a ten po prawej to NN,reszta to randomy.

[Toudi]

wybielony murzyn to gaw(dawniej) a ten po prawej to NN,reszta to randomy.

gaw ofc nigga, ale ta z tyłu w różowych glasses. nn w czarnym mundurku z identyfikatorem i uciętą mordą. taki żart sceniczny - identyfikator, bo bezimienny. taki imo pufowy humor

[Yona]

nn w czarnym mundurku z identyfikatorem i uciętą mordą.

Nn, tyłeczek kompatybilny z niknejmem jakim obdarzył Cię Gaw : ))!
Jak dla mnie środkowy pan z wybrzuszeniem w okolicach krocza (pewnie zmieścił tam jakieś Buracki) idealnie nadaje się na pedofila (Pufa wtedy przywdzieje różową kiecę).

Widzę nawet Groma (ksiądz), a obok (najbardziej po lewej) stoi Skrzynia. W końcu staruszek.

[Generał Kajzera]

Niee. Tam moja ręka tylko z boku wystaje

[Warda]

Jak dla mnie to cala ekipa + 4xpufa :]

[Generał Kajzera]

A ciebie tam nie ma

[Warda]

Tak, nie ma.

[Generał Kajzera]

Bo ty jesteś zwykły bot. I się podrabiasz pod Wiktaka

[jednooki_swierku]

Temat do zamknięcia.