Entourage

[Blucyfer]

Właśnie się skończył 7 sezon.

Ten serial jest niesamowity. Sorry, gdyby nie Entourage, to Californication by nie istniało.

Nic temu serialowi nie brakuje. Wciąga jak diabli, jest bardzo zabawny (Ari!!!), ciekawy, dużo gwiazd (Ross z Friendsów, Scorsese i dziesiątki innych), a najnowszy sezon - łał. Z komedii zmienił się w poważny dramat. Ostatnie minuty 7 sezonu to aż brzuch mnie bolał, takie dziwne uczucia.

Jeszcze muszę pochwalić soundtrack, jest niesamowity, gdy obejrzycie to zrozumiecie o co mi chodzi
Al Bundy, odezwij się też :F


Ogólnie - serial od HBO. Nie mógł zawieść. Jest fantastyczny i niesamowicie, fenomenalnie odprężający.

PO-LE-CAM.


PS. Ten serial jest tak naprawdę niesamowity, bo zżywasz się z tytułowym Entourage. Po tylu latach sam czujesz się jak część tej paczki przyjaciół i przeżywasz ich upadki i wzloty. To właśnie ten serial czyni tak zajebistym.

[Shiroyasha]

Jeden z lepszych seriali - normalnie cudo.
Mało znany w Polsce co mnie dołuje bo puszczają często jakieś gówna niż dzieła, a każdy kto lubi się pośmiać powinien go obejrzeć - nie jest to kolejna głupia komedia.
Dla mnie 7 sezon nie był już taki fajny choć fajnie się go oglądało szkoda że zmienili gatunek
Serial od HBO i to mówi samo za siebie.
i dopiszę jeszcze jedną ciekawostkę że serial ma dużo odzwierciedleń w rzeczywistości.

[Blucyfer]

Dla mnie 7 sezon nie był już taki fajny choć fajnie się go oglądało szkoda że zmienili gatunek

Bzdurzysz synu Bardzo dobry ruch, po 6 sezonach wspaniałych czasów nagle widzisz takie jazdy? Super sprawa, emocje są.

[Shiroyasha]

ohh blood
jeśli się spojrzy z twojej strony to - hmm masz racje taki zabieg dobrze zrobił serialowi
ale nadal jest on słabszy od reszty sezonów
z jednego się cieszę - mniej vince więcej ariego
jak się nazywa ta twoja stronka z recenzjami ?

[Blucyfer]

www.filmidlo.wordpress.com - zachęcam do skomentowania

Ari w tym sezonie też mniej śmieszny, aż mi się smutno zrobiło gdy przeczytał te plotki o sobie na stronie internetowej.

[Shiroyasha]

teraz nie mam czasu na szukanie filmów to może twoja stronka mi w tym pomoże
ari grzeczny ? bez wyzwisk ? jak oni tak mogli ?
ale ostatnia scena mi na prawdę podobała
a ile słyszałeś na temat filmu po 8 sezonie - taki kończący serie ?

[Blucyfer]

Ostatnio był wywiad z aktorem grającym Vince i mówił, że to wcale nie jest potwierdzone. Powiedział, że jeśli 8 sezon będzie ostatnim, to na 100 procent będzie kinówka. Albo będzie również 9 sezon i bez kinówki. Pewnie zależy od oglądalności.

[Blucyfer]

Shiro, już za miesiąc 8 sezon... Ostatni. Chlip, chlip. Dosłownie będę płakał na ostatniej scenie... Nie mogę uwierzyć, że "boys will never come back" Nie wierzę, że za rok już nie zobaczę się z moją ukochaną ekipą, Arim i tymi gościnnymi występami znanych ludzi :<

Teraz sobie ściągam stare sezony i tak jak kiedyś, napierdalam maratony bo żaden serial nie ogląda się tak dobrze jedną serią.



;((


No i najlepsza postać ever:

[Toudi]

No właśnie skończyłem siedem sezonów. Łatwo się bierze, na jeden łyk wszystko, wciąga cholerstwo. Serial istotnie kapitalny, taka lepsza wersja "Weeds" w otoczce "Californication". Ari oczywiście najlepsza postać, nie można się nie zgodzić, ale większość tego zawdzięcza Lloydowi, uzupełniają się całkowicie. Gdyby nie gej Azjata to Drama byłby lepszy, a tak zajmuje zaszczytne drugie miejsce. Johnny rozpierdala za każdym razem jak się pojawi, świetnie wykreowana postać. A reszta to tam tło. Serial bomba, Mark Wahlberg ma chyba całe Hollywood na jeden telefon i ściąga kogo chce, zobaczyć Scorsese czy Camerona w jakimś tam serialu to naprawdę szok, nie mówiąc o całej reszcie, gdzie nie spojrzeć znany ryj. Fajny klimat, super się ogląda, przezabawne show. To, że po sześciu sezonach sielanki i słodkiego życia gwiazd siódmy zaprowadza ekipą na dno to chyba definitywny znak, że zamykają serial i w sumie zapowiada się świetny bum na zakończenie, bardzo fajny ruch ze strony scenarzystów. Trochę filozoficznego gówna na koniec, że wszystkie gwiazdy kończą tak samo. Taka lekka stylizacja na Charliego Sheena.

Tak czy inaczej polecam każdemu kto ma wolne 3-4 dni i nie wie co robić, albo kto szuka zajęcia by przeczekać upalne popołudnie i dotrwać do wieczora.

Jeszcze muszę pochwalić soundtrack, jest niesamowity, gdy obejrzycie to zrozumiecie o co mi chodzi

To się nazywa rock'n'roll dziecino.

[Blucyfer]

Toudi ogląda Entourage <333

[Blucyfer]

No i koniec serialu. Ostatni sezon, jak i ostatni odcinek taki tam wiecie. Jedynie potwierdzenie i umocnienie motta tego serialu - przyjaźń męska jest mocna i wspaniała. Tylko faceci zrozumieją piękno tego serialu.

A ostatnia scena bardzo fajna - i mówię o tej po napisach końcowych. Ari, który w końcu zostanie Bogiem Kinówka będzie ciekawa.

[Toudi]

Po siódmym spodziewałem się innego zakończenia, ba - po przedostatnim odcinku myślałem że pociągną to inaczej. Niemniej zakończenie mi się podobało, zwłaszcza tekst Vince'a do Sophi'i "... a jeszcze nic nie widziałaś". Ari w scenie gdzie rzuca pracę przyjemnie patetyczny, a monolog Johna w finałowej scenie fantastyczny, uderzył idealnie w sedno... try being god, ha, try not.

[Teemo]

Dobry serial, zaczynając go nie nastawiałem się na nic genialnego, a tu proszę, bardzo szybko się wkręciłem i szybko obejrzałem cały. Ari Gold nie do podrobienia <3