Pewnego razu siedzę sobie w namiocie, a cóż nic mi tu nie grozi, a tu za chwile widzę że jestem ranny. Patrzę a ty dymek mnie zabił. Dzisiaj się dowiaduje że nie zabija w namiocie [15:54] LucyLu: namiot chroni [15:54] DjDziadzior: nie chroni [15:54] LucyLu: namiot zawsze chronil, ognisko nigdy, juz sie o to ze mna w wakacyjnym klociles
Ja wychodziłem z założenia że tylko ognisko chroni w namiocie nie raz mnie znokautował. Aż do wczoraj kiedy siedząc przy ognisku zostałem ranny przez dym ;/ Więc jak..? ;>
Jest łatwiej, bo nie zabija kiedy jesteśmy offline. Kiedyś zabijał. Oczywiście nie jest aż tak łatwo, że zamykamy grę i wyczekamy aż sobie pójdzie - jak już jest blisko to trzeba uciekać "nogami". Jak zostawiamy konto w namiocie na noc to nie mamy czego się obawiać (nawet i bez namiotu).