Bohaterowie aka Heroes

[jednooki_swierku]

To Ty Jednooki w Herosach jarasz się pocałunkami bohaterów? powodzenia życzę w takim razie

Wiesz, to taki żarcik był. Dla śmiechu to napisałem. Dowcipny jestem ... bardzo nawet.

Ale nieee, w ostatnim odcinku scenarzyści przesadzili! Przedostatni odcinek skończył się pocałunkiem, ale Bennet już celował z guna w niezamężną parę a teraz nagle oni już leżeli i dopiero zaczął strzelać. Poza tym odcinek miał się skończyć małym seksem na plaży, a okazało się, że Sylar ma fetysz i lubi bez (połowy głowy).

[Yona]

Ale nieee, w ostatnim odcinku scenarzyści przesadzili! Przedostatni odcinek skończył się pocałunkiem, ale Bennet już celował z guna w niezamężną parę a teraz nagle oni już leżeli i dopiero zaczął strzelać.

Może najpierw chciał popatrzeć ;[?

[FriZ]

A ja mam takie pytanie odnośnie ostatniego odcinka:
- jak Sajler wydostał się z tej plaży na która trafił z Elle po tym jak ich tam Hiro teleportował?
- skąd na balkonie po tym jak Hiro przejął katalizator znalazł się Arturro?

no i na koniec
Arturro is dead ;[

[Gravity]

A moze nie dednal wcale?
Skoro mial karalizator w sobie i haitanczyk ledwo co sobie rade dawal ?
jak by nie zyl to szkoda bo ciekawiej z nim

[flojdas]

o, nie zauwazylem tematu o Heroes. Wymiata serial, moze nie jest idealny, ale wciaga prawie tak jak losty - dobry przerywnik przed nowym sezonem.

rzeczywiscie kilka rzeczy jest idiotycznych, np. jak ktos sie cofa w czasie to wraca +- kilka godzin pozniej, zeby bylo rowno z akcja 'terazniejsza'... a przeciez moga wrocic w ta sama sekunde co wylecieli. peter juz nie jest przekozaczony, od kilku dobrych odcinkow, w drugim sezonie tez nie byl, wiadomo dlaczego, w pierwszym tez sie nie popisal. hiro jest hiro i tez bym przesadzonym go nie nazwal co do tego, ze sie calowali a potem juz lezeli po dymanku, to przeciez w kazdym odcinku na koncu powtorki, kiedy zaczyna sie powtarzac akcja z poprzedniego jest inaczej wyrezyserowane wszystko i na nowo nakrecone. albo inny dialog, albo inna kamera, albo cos uciete, albo cos dodane. dobre to jest

zyje sie od wtorku do wtorku. ale jeszcze tylko miesiac ...

p.s. zauwazyliscie, ze w przeciwienstwie do wielu innych seriali, jak pb czy losty ten byl wyraznie rozplanowany na conajmniej 3 sezony ? od samego poczatku po pierwszych dwoch minutach pojawia sie napis Heroes wylaniajacy sie z Zaćmienia, a samo zaćmienie jakąś ważną rolę odgrywa dopiero teraz, tj w polowie trzeciego sezonu. pomijajac jakies ledwo zauwazalne watki wczesniej, w stylu poczatek pierwszego i poczatek drugiego sezonu.

i tak wymiata.

[Eliott]

od samego poczatku po pierwszych dwoch minutach pojawia sie napis Heroes wylaniajacy sie z Zaćmienia, a samo zaćmienie jakąś ważną rolę odgrywa dopiero teraz, tj w polowie trzeciego sezonu. pomijajac jakies ledwo zauwazalne watki wczesniej, w stylu poczatek pierwszego i poczatek drugiego sezonu.

Zaćmienie odegrało dużą rolę na początku - gdy się ukazało, moce większości uaktywniły się po raz pierwszy.

[flojdas]

przecież to napisałem, chodziło mi o Ważną rolę, nie powiesz mi, że to pierwsze zaćmienie mogło być tak dużym powodem żeby dać je na ekran tytułowy-jakoś w to nie wierzę. ale może się mylę, nie wiem

[flojdas]

dobry odcinek, może trochę nudny, mimo niby naszpikowania akcjami. Zwątpiłem jak zobaczyłem napis na końcu, ale pan Google mnie upewnił, że po prostu sezon 3 jest podzielony na 2 volume'y. Po zapowiedzi wygląda ciekawie, cała ferajna przeciwko Nathanowi i bliźniaczce ? ;[[

[Gravity]

Ep rzeczywiscie nudnawy , psuje sie serial troche :/

[FriZ]

Czyli to nie jest koniec 3 sezonu i będą jeszcze odcinki bez kilkumiesięcznej przerwy?

Co do epa, dawno się tak nie uśmiałem:
- prezydent murzyn
- Syler ginie jak w sezonie 1wszym i znowu magicznie ożyje
- cała akcja w Firmie (Piła VI jednak nie w listopadzie)
- Wyścigówka podróżuje w czasie pod koniec epa bez pomocy Skośnookiego (WTF!?)

W ogóle jaki ten serial jest gupi xDDDDDDDDDDDDDDDDD

[jednooki_swierku]

Widać, że w ogóle nie rozumiesz tego serialu, jak mówisz, że

- Syler ginie jak w sezonie 1wszym i znowu magicznie ożyje

i

- Wyścigówka podróżuje w czasie pod koniec epa bez pomocy Skośnookiego (WTF!?)

Sylar nie zginął w pierwszym sezonie, tylko został ranny i wczołgał się do kanałów. Wyścigówka, dzięki akceleracji Ando, potrafi tak szybko biegać, że zakrzywia czasoprzestrzeń. Nie wiesz co to jest "naukowy bełkot"? A może nie oglądałeś za dużo serialów scfi . Wiesz, mnie po StarGate i Fringe już nic nie zdziwi.

[FriZ]

No dobra, ale wzmacnianie mocy przez Ando działa tylko przez jakąś chwile po dotknięciu - a nie że ta laska se zakrzywia coś bez jego "magicznego" dotyku.

A co do Sylera to trudno nazwać zranieniem przebicie na wylot Kataną

[Eliott]

No dobra, ale wzmacnianie mocy przez Ando działa tylko przez jakąś chwile po dotknięciu - a nie że ta laska se zakrzywia coś bez jego "magicznego" dotyku.

Ando ją wtedy trzymał - razem z nim uratowała Hiro.

Ogólnie nowy sezon mnie zaskoczył pozytywnie. Nie spodziewałem się takiego pogromu obsady
Sylar przeżyje - to raczej pewne, bo po co by rozwijali wątek jego rodziców?
No i to zakończenie - spodziewałem się że ludzie zaczną sobie masowo dawać moce dzięki magicznej formule, a tu...niespodzianka

[FriZ]

Ando ją wtedy trzymał - razem z nim uratowała Hiro.

Mi chodzi o końcówkę, gdy ona sama z Hiro teleportowała się żeby Hiro mógł zniszczyć formułe

[flojdas]

Ando ją wtedy trzymał - razem z nim uratowała Hiro.

Mi chodzi o końcówkę, gdy ona sama z Hiro teleportowała się żeby Hiro mógł zniszczyć formułe

rotfl . moze po prostu pobiegła ? o_O przecież sie nie przeniosła w czasie, nie pierdziel głupot, jeszcze ktoś Ci uwierzy. Po prostu szybko z nim pobiegela, zabrali formułę i uciekli, żadnego zakrzywiania czasoprzestrzeni nie było. Nie mowie, ze serial jest inteligentny ale warto go oglądać ze zrozumieniem