Bloo napisał(a):Dla mnie te podróże w czasie są bez sensu. Przecież oni mogą się dowolnie przenosić w czasie. Jaki problem cofać się 100 razy aż w końcu zapobiegną jakiemuś wydarzeniu. Nie mówiąc o tym jak wątki z przyszłości są zapominane. Ot Peter jakoś szybko zapomniał o swej Irlandce deportowanej z zadżumionych stanów.
Przecież cofają się nonstop. Cały czas sytuację pogarszają. O tej lasce to nawet i ja zapomniałem, więc czemu Peter miałby ją pamiętać.
Bloo napisał(a):Dalej uważam że w Heroes za dużo jest Deus Ex Machiny. Peter jest ewidentnie przepakowany, to samo Hiro. Krew Claire leczy. To jak oni kogoś teraz zabiją?
Peter jest przepakowany, bo wchłania moce innych. Hiro jest po prostu zajebisty ^^. Nie trzeba zabijać, wystarczy wbić kawałek rury w rdzeń kręgowy, albo uśpić. Jak na razie naliczyłem tylko cztery osoby nieśmiertelne: Claire, Peter, Sylar i Adam.
Bloo napisał(a):W polowie 1ego sezonu dowiedzielismy sie ze przeszlosci nie da sie zmienic bo Hiro chcial uratowac ta kelnereczke co ja Sylar zaciukal i nie dal rady. Potem tworcy zapomnieli o tej zasadzie, bo co chwile zmieniali tor wydarzen.
EEE, już nawet nie pamiętam o co chodziło. Pewnie Hiro coś spieprzył, jako młokos. On się w same kłopoty pakuję, taki jego urok ^^.