Chyba nie było o tym mowy. Na pewno nie dostała by 20 lat za podpalenie
.
Poza tym zabójstwo ojczyma, ma coś wspólnego z podpaleniem chyba, co ;P? Więc przez zeznania matki to odpada.
Zostaje ucieczka i napad chyba tylko.
Z tym, że jeśli zeznań nie ma i w świetle prawa nie jest winna zabójstwu, to ta ucieczka takiej mocy nie ma, bo była "niesłusznie" ścigana.
Za napad pewnie by dostała kilka lat, ale że uratowała od śmierci pracownika strzelając do wspólników, kara zostałaby zapewne dużo złagodzona. Możliwe nawet, że dostała by zawieszenie (wzruszająca historyjka o ostatniej pamiątce itd.).
Prokurator dobrze wiedziała, że dużo z tej sprawy Kate nie dostanie, dlatego poszła na ugodę.
EDIT:
"Katherine Anne Austen,
jesteś oskarżona o oszustwo, podpalenie,|napaść na funkcjonariusza rządowego,
napaść z bronią w ręku,|kradzieże, kradzież samochodów,
i morderstwo pierwszego stopnia."
"Jeśli dojdzie do rozprawy,|dostaniesz po 20 lat za każdy zarzut,
nie wspominając|o dożywociu za morderstwo."
Zwracam honor. Rzeczywiście była o tym mowa. Aczkolwiek jak już napisałam, to trochę przesadzone.
Tłumaczenia wg. Grupy Hatak.