Wczorajsze TOP10, gratulujemy: • Dzisiejsze pole z bonusem to E99 S99. Jeśli nie chowasz się w bezpiecznym miejscu i nie skradasz, za wykonane akcje w danym miejscu dostaniesz podwójny respekt!
1 sierpnia 2010, 20:21 Lost sezon 7 odcinek 1,2
przez MarekMietek
odcinek 1

Wstęp:Jest to moje pierwsze opowiadanie wiec nie bądzcie tacy bezlitosni w ocenie (odcinki są pisane po obejrzeniu wszystkich odcinków LOSTA jednak bez obejrzenia EPILOGU wiec jezeli sie EPILOG nie bedzie zgadzal to wybaczcie.


L O S T

Mężczyzna otwiera oczy jest na wyspie.
-Co sie stało?-powiedzial sam do siebie.
Dala slychać krzyki.
Zaczął biec (jak w odcinku 1 sezon 1).
Dobiegł do Plaży i zobaczyl szczątki samolotu OCEANIC 815.
Ktoś krzyczy.
-Walt ! Walt !-
Nie byl jedynym wielu krzyczało.
Męzczyzna zaczął ratować ludzi byl lekarzem.Uratowal ciężarną dziewczyne.Potem robiąc sztuczne oddychanie uratowal kobiete.Zauwazyl ze wsród drzew stoi gruby męzczyzna widac ze byl przerazony.Podbiegł do niego.
-Ej nic ci nie jest-Spytał sie go
-Jack! Ja nie chialem-powiedzial
-Skąd znasz moje imie?-spytał sie Jack
-To ja Hurley nie pamietasz.Straciles Pamiec Ben miał racje-powiedzial Hurley.
-Chodz pomoge ci odzyskac pamiec Jack-powiedzial
Hurley zaprowadzil Jacka do serca wyspy.
-I co pamietasz juz ?-spytał sie Hurley
-Tak Hurley pamietam-Powiedzial Jack
-Łatwo poszlo -powiedzial Hurley
-Ale co sie stalo przeciez kosciol ty tez tam byles przeciez jak co sie stalo?-pytal sie Jack
-Koleś zrobilem coś strasznego to moja winna wybacz mi-Powiedzial załamany Hurley
-Co? co zrobiles?-Spytał sie Jack
-Przeniosłem-powiedzial przerażony Hurley


L O S T


odcinek 2

L O S T

-Świetnie to wymyśliłeś Roger (wymyślona postać przez ze mnie)-powiedział Meżczyzna ubrany w garnitur,był wzrostu sredniego,blondyn,oczy zielone.
-Wiem Ron (tez wymyslona postać)-odpowiedział mu Roger.Roger w przeciwieństwie do Rona był bardzo wysokim mężczyzną wieku sredniego,brunet,oczy czarne.Roger i Ron nie należeli do najprzystojniejszych.
-Dobrze dzięki Widmorowi zniszczymy tą wyspe-powiedział Ron.
-Widzisz oto ta wyspa.Twój nadajnik Ron przydał sie-powiedział z szyderczym usmiechem na twarzy Roger.Dopłyneli do plazy,wyszli z łodzi.
R E T R O S P E K C J A
-Panie Widmore my możemy to zrobić błagamy pana-powiedział załamany Ron
-Nie ani ty ani twój kolega nie nadajecie sie na to Gault to zrobi (kapitan frachtowca)-powiedzial Widmore.
Mineło pare miesięcy.
-I co Widmore nie udało ci sie twój plan-powiedział z pogardą Ron
-Mam inny plan ale nie musze ci o tym mówic wynos sie stąd-powiedzial Widmore.
Trzy dni mineły Ron poszedł do Widmora prawie wszedł do jego gabinetu kiedy uslyszal rozmowe.
-Dobrze więc poplyniemy lodzią podwodną-powiedział Widmore.
Ron szybko pobiegl i opowiedział Rogerowi.
-Ron to bardzo latwe będziemy go sledzic a na dodatek weż ten nadajnik-Roger dał nadajnik Ronowi.Nadajnik ten wyglądał jak pluskwa.
K O N I E C RETOROSPEKCJI
-Ben kto to jest-spytał sie Hurley zobaczywszy ludzi wychodzących z łodzi.
-Pewnie te sługusu Widmora-odpowiedział Ben i pobiegł na plaze do tych ludzi z pistoletem.
-Ben ! Ben ! gdzie ty biegniesz?-spytał sie Hurley ale nie uzyskał odpowiedzi.
Ben wbiegł na plaże.
-O prosze kogo my tu mamy Benjamin Li....-Ron nie zdążył odpowiedzieć.Ben szybko wycelował w jego piers i strzelił.
-Ron! Jak mogles go zabić?-spytał sie przerazony Roger
-Przez wypadek Rogerze Johnoson-Powiedzial Ben i wycelowal w niego pistolet
-Zabij mnie Ben tak i tak przybedzie tutaj więcej ludzi z bronią nie macie szans-powiedział Roger.
-Chesz zginąć prosze bardzo-powiedział Ben i wycelował w jego pierś.
-Nie zabijesz mnie.Nie jestes mordercą-powiedział Roger .
Pierwszy strzał,drugi,trzeci.Roger zsunął sie na piasek martwy.
-Ben! coś ty zrobił.-Powiedział Hurley który własnie dobiegł do Bena.
-Hurley musze znowu przeniesc wyspe jezeli mówil prawde to wszyscy zginiemy-powiedział Ben i kontunuował
-Spotkamy sie przy wlazie prowadzącego jak wy to nazywacie do bunkra-powiedział Ben i zaczął biec.
Mieneło kilka godzin.
Hurley doszedł do włazu.Nagle jakby bomba wybuchła swiatło nic wiecej tylko światło bylo widać.Hurley stracił przytomność.
-Hurley obudz sie!-powiedział Ben.
-Ben co sie stało?-spytał sie Hurley.
-Straciłeś przytomność lezałęs tak jakies 4 godziny-opowiedział Ben.
Nagle hałas.Spojrzeli w góre i zobaczyli smaolot Oceanic 815.Rozpadał sie.
-Ben ale jak przeciez cos ty zrobi?-spytał sie zszokowany Hurley
-Chyba nie tylko zmienilem miejsce wyspy ale i czas-powiedział Ben wystrasoznym glosem.
-Ale jakbys przeniosl nas w czasie do bunkier by tu był-powiedzial przeraozny Hurley.Miał racje w miejsu bunkra była wielka dziura.
-Cholera nie wiem co sie stało.Ale idz na plaze,mogą niczego nie pamietać,wez Jacka do serca wyspy tam sobie powinien wszystko przypomnieć.A póżniej Przyprowadz Sawyera,Kate,Sayida i Locka-powiedzał Ben.

L O S T


Popularność:


Komentarze (6)
avatar Generał Kajzera 1 sierpnia 2010, 21:31
Przez chwilę myślałem że meksyk znowu dodał coś co już wcześniej pokazywał. Na szczęście twoja produkcja jest o niebo lepsza.
Przydałyby się jeszcze jakieś opisy miejsc.
avatar Simba 1 sierpnia 2010, 21:38
avatar MarekMietek 1 sierpnia 2010, 21:38
dobrze pomysle o tym w 3 i 4 odcinku ktory wlasnie pisze jutro moze dodam jak zdąże
avatar Miriel 2 sierpnia 2010, 00:59
Ciekawe
avatar Muzyk 2 sierpnia 2010, 08:12
Fajne
avatar Blucyfer 2 sierpnia 2010, 08:43
Za długie.
» Profil gracza
» Blog
Historia drużyn
MarekMietek zostaje wyrzucony z drużyny eXistence14 sie 2010
MarekMietek dołącza do drużyny eXistence13 sie 2010
MarekMietek odchodzi z drużyny Ajira 31613 sie 2010
MarekMietek dołącza do drużyny Ajira 31610 sie 2010
MarekMietek odchodzi z drużyny 7niebo:)30 lip 2010
MarekMietek dołącza do drużyny 7niebo:)29 lip 2010
MarekMietek odchodzi z drużyny Zagubieni29 lip 2010
MarekMietek dołącza do drużyny Zagubieni27 lut 2010
Przyjaciele
Lista przyjaciół ukryta
W poprzednich sezonach
Brak drużynyBrak grupy