7 sierpnia 2013, 17:11
Krowa co pojechała do Lwowa przez Krugo | ||||||||||
Była sobie krowa co pojechała do Lwowa Przez myśli te bardzo bolała ją głowa Piła alkohol całymi dniami Nie wiedząc że będzie jechać z żabami Idąc do pociągu natknęła się na Lamę Co jechała na bobrzą tamę Zapytałaanie lamo czemu jest tak gorące lato Lama patrzy i zdziwiona jak jej Tato Co dowiedział się że jego żona to Auto I odpowiadaani krowo lepiej się nie wtrącać w czyjeś sprawy Jadę do Ukrainy kupić tonę świeżej kawy Krowa smutna i zawiedziona wsiała do pociągu W pociągu bardzo czepiała się przeciągu Do pociągu weszła Zebra Panią krowę zabolały żebra Zebra zawołał lekarza który pił Herbatę Wyją z teczki wielką szmatę z Szmatki wyją paczkę pigułek obejrzał krowie Naskórek Dał krowie tabletki i wrócił do przedziału Krowa zmęczona wstała z regału krowa patrzy przez okno Są na przystanku w Krosno Naburmuszona wyszła z Pojazdu Przewróciła się o Znak zjazdu Krowa zemdlała okropnie Budzi się w szpitalu przy oknie Morał z tego wiersza jest taki Nigdy nie jedz PKP bo tam zdarzają się tylko wypadki Popularność:
|