8 maja 2012, 15:01
Lost odcinek 2 sezon 5 Strzał(y) przez Lostówna | ||
Ostatnio rozbitkowie usłyszeli krzyk, ale nikt nie wie czyj, a Kate poinformowała Jack'a o śmierci jakiegoś Freda. 85 dzień po rozbiciu się na wyspie ( 2 miesiące i 24 dni) Jack postanowił zwołać parę osób w środku nocy do magazynu. Kate: Czemu nas zawołałeś? Jack: Chcę się dowiedzieć paru rzeczy. Dziś rano będzie pogrzeb Freda, a ja nawet nie wiem kim był. Locke: My też nie. Poznaliśmy go wczoraj rano. Ty siedziałeś na plaży, a ja, Kate, Sawyer, Ben i Sayid... Sawyer: ... i Dolores. Locke ... i Dolores, siedzieliśmy w magazynie. On przyszedł dał Hugo parę rzeczy, chwilę pogadaliśmy i poszedł. Jack: Co dał Hurley'owi? Benjamin: Koce, owoce i piwo. Jack: Piwo? Skąd wziął piwo? Sawyer: Pewnie wyczarował... Jack: Na pokładzie naszego samolotu nie było piwa, to było 85 dni temu, ale pamiętam, że nie było. Sayid: Sugerujesz, że nie był jednym z nas? Jack: Może był, ale mógł być też zdrajca, prawda? Sawyer: Też prawda. Dolores: Meee... Jack: Dolores? Jej nie zapraszałem na naradę! Sawyer: Uznałem, że zaproszenie jest dwuosobowe! Jack: Czemu super James Ford nie wziął ze sobą człowieka? Sawyer: Bo tak! Nagle usłyszeli trzy strzały... Jack: Co to było? ... i jeszcze kilka. Sawyer: Do jasnej łysej! Benjamin: To jakaś wojna czy co? LOST LOST LOST LOST Popularność:
|
Przyjaciele |
---|
Lista przyjaciół ukryta |