1 maja 2012, 09:37
Lost odcinek 15 sezon 4 Jego słowa przez Lostówna | ||
Ostatnio znalazł się porwany wcześniej Aaron jednak razem z nim pojawiło się dużo kłopotów. 83 dzień po rozbiciu się na wyspie ( 2 miesiące i 22 dni) Wszyscy rozbitkowie siedzieli w namiotach przez całą noc ze strachu przed ojcem Jess. Rano Jack, Kate, Sawyer, Ben, Locke, Sayid i Jess postanowili porozmawiać. Jack: Wszyscy boją się Erica! Jessica: Wiem, to moja wina... mogłam się go pozbyć, ale tego nie zrobiłam. Sawyer: Oh przestań! To nie twoja wina... to wina Jack'a!! Jack: Ej! Kate: Posłuchajcie! Widziałam wczoraj w dżungli Erica i jakiegoś lisa. Jessiaca: Tak, to lis mojego ojca. Ma ich trzy. Demona, Rudego i Szczepana. Sawyer: O! Patrzcie Dolores idzie i ma w pysku... Jack: ... broń!! Wiedziałem, że ta głupia lama nas kiedyś pozabija! Dolores podeszła do Sawyera, oddała mu broń i przekrzywiła głowę patrząc na Jack'a. Jack: Wiedziałem, że ci odda. Sawyer: Romeo, jesteś najgorszym kłamcą na calutkim świecie. Jack: Tak? Jeszcze kiedyś uwierzysz w to co powiem! Jessica: Patrzcie mój ojciec. Eric: Cześć kochanie i reszta pacanów! Sawyer: Wypraszam sobie takie traktowanie jesteśmy... Eric: Żebym nie musiał dokończyć twojego zdania, synu. Jessy może pójdziemy gdzieś razem? Jessica: Nie ufam ci! Jeśli mam z tobą gdzieś iść to tylko z jakimś facetem! Eric: Może Nate się z nami wybierze. Nathan! Nathan! Czyżby zaginął czy może raczej zginął? Ha ha ha ha ha... Jessica: Jesteś okropny, jesteś starym piernikiem bez serca!! Erica: No wiem, ostatnio trochę gorzej mi to idzie, ale spokojnie w końcu będę tak dobry jak na początku!!!! LOST LOST LOST LOST Popularność:
|
Przyjaciele |
---|
Lista przyjaciół ukryta |