1 LA X - Part 1

Komentarze i spostrzeżenia dotyczące odcinków szóstego sezonu LOST.

Ocena

10
9
28%
9
10
31%
8
8
25%
7
2
6%
6
1
3%
5
0
Brak głosów
4
1
3%
3
1
3%
2
0
Brak głosów
1
0
Brak głosów
 
Liczba głosów : 32

1 LA X - Part 1

Postprzez Gaw » 01 lut 2010, 14:03

1 LA X

Postać Główna: ???
Premiera w ABC: 02.02.2010
Avatar użytkownika
Gaw
Ekipa LOST Online
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 2440
Dołączył(a): kwietnia 2007
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona postać: Locke

Re: 1 LA X - Part 1

Postprzez Devil_2k » 03 lut 2010, 11:57

Wprowadzenie do odcinka => recap 5 sezonu.

Zaczynamy odcinek => 5 minut recapu 1 sezonu.

Później znów recap 5 sezonu (sceny, które już były pokazane przed chwilą).

Później na zmianę nudne wyciąganie Juliet z dziury, kontynuowanie historii pierwszego sezonu "gdyby samolot nie spadł" (ale po co to komu?) i najciekawsza scena => Jacob pokazujący się Hurleyowi i Dżon zamieniający się w dymek (dysrep za permamentne zabicie Łysego).


Kapa, idę oglądać drugi odcinek.
Avatar użytkownika
Devil_2k
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 209
Dołączył(a): maja 2007
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona postać: Locke

Re: 1 LA X - Part 1

Postprzez Blucyfer » 03 lut 2010, 12:00

Nie za mądryś?
Avatar użytkownika
Blucyfer
Leszcz
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 850
Dołączył(a): kwietnia 2007
Lokalizacja: Poznań
Ulubiona postać: Rose

Re: 1 LA X - Part 1

Postprzez Generał Kajzera » 03 lut 2010, 15:24

1 odcinek całkiem całkiem tylko po co komu te sceny "Jakgdybynierozbiłsięsamolot" Konkretnie to kręci i na początku nie wiedziałem o co kaman. Jak wrócę do domciu ściagnę sobie drugi odcineczek i sobie go lukne.
Scena z Łysym jak się zamienia w dymacza niezła ładnie ich rozwalił jednym palcem. Oglądałem tą kiepską wersje także nie za dobrze wszystkie dialogi było słychać ale dobre było ja Jacob się ukazał grubasowi i powiedział że przed godziną zginął :twisted:
Teraz muszę luknąć ten drugi odcinek kurqA sie nie mogę doczekać
KTO DAŁ TRZY ?! Szasza komputer 8) 8) 8)
Avatar użytkownika
Generał Kajzera
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 478
Dołączył(a): listopada 2007
Lokalizacja: Gdańsk
Ulubiona postać: Jacob

Re: 1 LA X - Part 1

Postprzez Devil_2k » 03 lut 2010, 15:32

No bo teraz pewnie przez cały sezon się będzie ciągnąć motyw, że są dwa równoległe "wymiary", w których się rozbili i nie rozbili. I będzie pewnie jakiś pacan "u miastowych" co będzie ich próbował ściągnąć na wyspę czy tam przywrócić wszystko do porządku (bo przecież źle by było jakby to miało sens).


Teraz czekam tylko na powrót Claire i użycie jej dziecka do wskrzeszenia Jacoba (przecież tyle razy słyszeliśmy, że Aaron nie może wpaść w "złe" ręce i w końcu Jacob przecież porwał Claire to czemu dziecko nie miałoby się jakoś magicznie pojawić na wyspie znowu? ;) ).
Avatar użytkownika
Devil_2k
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 209
Dołączył(a): maja 2007
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona postać: Locke

Re: 1 LA X - Part 1

Postprzez No_name » 03 lut 2010, 15:42

Odcinek marny. Tak jak wszyscy inni powiedzieli- szczęśliwe zakończenie lotu zupełnie nie pasuje do lostów. Jeszcze tylko brakuje by wszyscy sobie przypomnieli co się stało i poszli razem do kawiarni o tym pogadać. Nie na to czekałem te kilka miesięcy. 6+.
No_name
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 758
Dołączył(a): maja 2007
Ulubiona postać: Locke

Re: 1 LA X - Part 1

Postprzez Gaw » 03 lut 2010, 23:49

Devil_2k napisał(a):No bo teraz pewnie przez cały sezon się będzie ciągnąć motyw, że są dwa równoległe "wymiary", w których się rozbili i nie rozbili.


Pewnie sezon się skończy, że jednak jakoś to wszystko odwrócili, restart i wyspa idzie się dupcyć.
Avatar użytkownika
Gaw
Ekipa LOST Online
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 2440
Dołączył(a): kwietnia 2007
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona postać: Locke

Re: 1 LA X - Part 1

Postprzez Wiktak » 04 lut 2010, 02:34

Odcinek przyjemny :mrgreen:
Zawyżone 9
Wiktak
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 135
Dołączył(a): sierpnia 2008
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona postać: Locke

Re: 1 LA X - Part 1

Postprzez Simba » 04 lut 2010, 11:00

A teraz kolej na mnie by się wypowiedzieć na temat tego odcinka ^^...

Ogólnie wielka breha i spadajcie na drzewo prostować banany jeśli twierdzicie że odcinek słaby :P Nie będę się rozpisywał jak to zwykle było ale wymienię najfajniejsze momenty odcinka i te wogóle nie potrzebne:

1. Widzę że wam się nie podobają te nowego rodzaju i typu flashforwardy ^^ A mi się podobały mimo że na 2 z nich klikłem w pilocie przewinięcie do przodu to ogólnie były one bardzo przyjemne, a to czemu? A to dla tego że pokazanie wyspy pod wodą coś oznacza, i to wyspy pod wodą jak kamera wyskakuje z samolotu. Czyli to znaczy że albo dojdzie do czegoś takiego że wyspa znajdzie się pod wodą a nasi bohaterowie wyjdą z tego bezpiecznie i znajdą się w tym samolocie w którym widzieliśmy i tak samo będą się zachowywali, nie wierze w to żeby to była alternatywna przyszłość i wy też tak nie uważajcie, W samolocie nie było Juliet.... która niby tak naprawdę zginęła a Desmond zniknął ? Nie wydaje się wam że może to był duch desa nawiedzujący Jacka? xD

2. Juliet, Im hate... Kurde gdyby nie scena chce ci coś powiedzieć... i pewnie dalej by było... właśnie rodzę ci dziecko... albo jestem w 15miesiącu ^^ ciąży xD A może ona nie umarła od upadku do dziury xD Tylko wyspa uśmierciła kolejną kobietę w ciązy? Nie no, lubie postać Juliet i aktorkę ale to co oni zrobili, podwójne uśmiercenie jej przeszło samo siebie, nie mówie że nie potrzebne ale... haha

3. Flock! JA CHCEEEEEE DOOOOO DOOOMU! xD jak to Flock powiedział który jest dymkiem i scena z dymkiem i zabiciem tego nooba z karabinem była wyśmienita to uważam że Flock jest jakimś zoombie który krzyczy: "JAJJJJ CGCCEEE DOOOO DOOOMU, JEEEEŚĆ MÓZGI!" z wielkim poważaniem dla Locka która rozmowa Benka z Flockiem o Locku i wszystkie rozmowy Benka były wyśmienite, Benka traktują jak jakąś ścierkę do podłogi kurde... co mi się nie podoba... Już to widzę OSTATNI ODCINEK BENEK CAŁUJE SIĘ Z FLOCKIEM NAMIĘTNIE xD <lol3>

Odcinek oceniam na:
9.1/10 - Było dobrze :]
Avatar użytkownika
Simba
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 1241
Dołączył(a): grudnia 2007
Lokalizacja: Konin
Ulubiona postać: Juliet

Re: 1 LA X - Part 1

Postprzez Gaw » 04 lut 2010, 23:36

Scorpion napisał(a):nie wierze w to żeby to była alternatywna przyszłość i wy też tak nie uważajcie, W samolocie nie było Juliet.... która niby tak naprawdę zginęła a Desmond zniknął ? Nie wydaje się wam że może to był duch desa nawiedzujący Jacka? xD


Tak, udają że się nie znają, wróciła Cindy i zapomniała, że miała pranie mózgu i została othersem, Charlie się ożywił i wrócił do ćpania, Locke się ożywił i przestał chodzić, przy okazji udając z Jackiem, że się nie znają, Jin zaczął znowu traktować Sun jak wypożyczoną picz za 5 zł itp. itd. Desmonda nie było na wyspie, więc mógł być gdziekolwiek, proste.

Scorpion napisał(a):Juliet, Im hate...


Co?:/

Scorpion napisał(a):podwójne uśmiercenie jej przeszło samo siebie, nie mówie że nie potrzebne ale... haha


Biały ekran nie był wybuchem, tylko przeniesieniem się w czasie, więc głupio by wyszło jakby nie pokazali jak umiera. No, ale ta cała akcja ratownicza tandetna.

Scorpion napisał(a):Flock!


Flak:/
Avatar użytkownika
Gaw
Ekipa LOST Online
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 2440
Dołączył(a): kwietnia 2007
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona postać: Locke

Re: 1 LA X - Part 1

Postprzez Blucyfer » 05 lut 2010, 12:18

Scorpion napisał(a):2. Juliet, Im hate...


Tekst dnia.
Avatar użytkownika
Blucyfer
Leszcz
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 850
Dołączył(a): kwietnia 2007
Lokalizacja: Poznań
Ulubiona postać: Rose

Re: 1 LA X - Part 1

Postprzez Simba » 05 lut 2010, 12:34

Gaw napisał(a):
Scorpion napisał(a):nie wierze w to żeby to była alternatywna przyszłość i wy też tak nie uważajcie, W samolocie nie było Juliet.... która niby tak naprawdę zginęła a Desmond zniknął ? Nie wydaje się wam że może to był duch desa nawiedzujący Jacka? xD


Tak, udają że się nie znają, wróciła Cindy i zapomniała, że miała pranie mózgu i została othersem, Charlie się ożywił i wrócił do ćpania, Locke się ożywił i przestał chodzić, przy okazji udając z Jackiem, że się nie znają, Jin zaczął znowu traktować Sun jak wypożyczoną picz za 5 zł itp. itd. Desmonda nie było na wyspie, więc mógł być gdziekolwiek, proste.



Scorpion napisał(a):Juliet, Im hate...


Co?:/


Scorpion napisał(a):podwójne uśmiercenie jej przeszło samo siebie, nie mówie że nie potrzebne ale... haha


Biały ekran nie był wybuchem, tylko przeniesieniem się w czasie, więc głupio by wyszło jakby nie pokazali jak umiera. No, ale ta cała akcja ratownicza tandetna.

Odpowiedź:

Ej, spadła z naprawdę wysoka, czy przeżycie z takiej wysokości jak spadła Juliet i jeszcze w nią uderzały spadające rzeczy byłoby do przeżycia? Niekiedy idąć pod blokiem oberwiesz balonikiem z wodą z 10piętra i już się nigdy nie obudzisz, a co dopiero ona? To po cholerę pokazywali jej śmierć?

Scorpion napisał(a):Flock!


Flak:/


Odpowiedź 1:

W tym sensie można wszystko sobie dopowiedzieć, xD Specjalnie zostało to tak wyreżyserowane :(

Odpowiedź 2:

Ej, spadła z naprawdę wysoka, czy przeżycie z takiej wysokości jak spadła Juliet i jeszcze w nią uderzały spadające rzeczy byłoby do przeżycia? Niekiedy idąć pod blokiem oberwiesz balonikiem z wodą z 10piętra i już się nigdy nie obudzisz, a co dopiero ona? To po cholerę pokazywali jej śmierć?

odpowiedź 3:
Nie wiem co x D


Odpowiedź 4: Tutaj się zgadzam
Avatar użytkownika
Simba
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 1241
Dołączył(a): grudnia 2007
Lokalizacja: Konin
Ulubiona postać: Juliet

Re: 1 LA X - Part 1

Postprzez Gaw » 05 lut 2010, 13:55

Scorpion napisał(a):Ej, spadła z naprawdę wysoka, czy przeżycie z takiej wysokości jak spadła Juliet i jeszcze w nią uderzały spadające rzeczy byłoby do przeżycia? Niekiedy idąć pod blokiem oberwiesz balonikiem z wodą z 10piętra i już się nigdy nie obudzisz, a co dopiero ona? To po cholerę pokazywali jej śmierć?


Tylko to, że przeżyła widzieliśmy już w 5 sezonie. Przecież jej nie ożywili.

Scorpion napisał(a):W tym sensie można wszystko sobie dopowiedzieć, xD Specjalnie zostało to tak wyreżyserowane :(


Bardziej realne jest, że wszyscy lecieli na imprezę do wioski gumisiów.
Avatar użytkownika
Gaw
Ekipa LOST Online
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 2440
Dołączył(a): kwietnia 2007
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona postać: Locke

Re: 1 LA X - Part 1

Postprzez Simba » 05 lut 2010, 14:26

Gaw napisał(a):
Scorpion napisał(a):Ej, spadła z naprawdę wysoka, czy przeżycie z takiej wysokości jak spadła Juliet i jeszcze w nią uderzały spadające rzeczy byłoby do przeżycia? Niekiedy idąć pod blokiem oberwiesz balonikiem z wodą z 10piętra i już się nigdy nie obudzisz, a co dopiero ona? To po cholerę pokazywali jej śmierć?


Tylko to, że przeżyła widzieliśmy już w 5 sezonie. Przecież jej nie ożywili.

Scorpion napisał(a):W tym sensie można wszystko sobie dopowiedzieć, xD Specjalnie zostało to tak wyreżyserowane :(


Bardziej realne jest, że wszyscy lecieli na imprezę do wioski gumisiów.



- tak wiem że pokazali to w finale 5sezonu, jednakże co później się z nią działo po detonacji przez tak długi czas bo napewno trochę czasu mineło zanim wszyscy się ockneli itp... to co wątpie że z takimi ranami przeżyła by jeszcze trochę, ale wszystko jest możliwe to przecież lOST

- No! I Tinkiwicki był tam i ganiał Bena z czerwoną torebką. A Flock Tamehame walił w Sayida ^^
Avatar użytkownika
Simba
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 1241
Dołączył(a): grudnia 2007
Lokalizacja: Konin
Ulubiona postać: Juliet

Re: 1 LA X - Part 1

Postprzez Talib » 05 lut 2010, 23:29

widziałem, średni, daje 7.
Avatar użytkownika
Talib
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 844
Dołączył(a): lutego 2008
Lokalizacja: omom
Ulubiona postać: Eko

Następna strona

Powrót do Sezon 6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron