Ludzie ze frachtowca

[Blucyfer]

Nie warto tworzyc ososbnych tematow dla każdej osoby z frachtowca, wiec poświęcę tylko jeden. Jak ich oceniacie?

Dan - Najlepsza postać ze statku. Bez wątpienia.
Frank - Drugie miejsce, zabawny gość, potrafi zagrać dobrze.
Miles - Taka sobie, zwykły tam duchołap
Keamy - świetny madafaka
charlotte - taka sobie, chociaż ładna
kapitan - świetny, englisz akcent.

[Kyś]

Ja nie lubię Charlotte bo jest jakaś taka dziwna.
Ale za to uwielbiam Milesa i Dana xD
Darzę sympatią także kapitana(za jego wymowę),Lapidusa(za brodę) i Keamyego(za charakter i "ostrość" xP).

[pitata13]

mi najbardziej odpowiada Dan

[Nithaela]

Dan mi się od początku spodobał. :]
Ta Charlotka jakaś takaś dziwna.
Lapi spoko żul . ;]
Miles ostry charakterek...

[Skrzynia]

TO ja tak wpiszę:

Dan - Spoko rimoko gość... Lubię go nawet. Śmieszny nierozgarnięty intelektualista...
Frank - W pierwszej chwili myślałem, ze jakiś pijak czy cuś... A potem nawet, nawet... Też go w miarę lubię
Miles - Wkurzam mnie... Co on myśli, że fajny jest? Wyjazd mi z tym cepem z serialu i to już.
Keamy - Komandos od siedmiu boleści... Dziecko dostało zabaweczkę i myśli, że może wszystko... Kolejny cep...
Charlotte - Ruda, bezczelna i... Sam nie wiem... Ale przynajmniej Juliet przyrżnęła... Tyle z niej pożytku.
Kapitan - I po co on naprawiał tę broń... Przynajmniej zginął jak ciul... Ale pomógł Arabowi i to się liczy... Mógł być, ale cienki w uszach był...

[Nithaela]

Keamy - Komandos od siedmiu boleści... Dziecko dostało zabaweczkę i myśli, że może wszystko... Kolejny cep...

Sio od Keamy`ego.! Kurde ostatnio kolesia uwielbiam. może i nie jest za dobry i sobie umarł, ale zajebisty jest. Taki ostry charakterek mrrr... ;>

PS: Czemu prawie wszystkie postacie, które lubię zostają zabijane w serialu.? Wiem, wiem... Parszywe szczęście do postaci posiadam.

[Skrzynia]

PS: Czemu prawie wszystkie postacie, które lubię zostają zabijane w serialu.? Wiem, wiem... Parszywe szczęście do postaci posiadam.

Może dlatego, że z założenia są to postacie epizodyczne?

[Goku_]

PS: Czemu prawie wszystkie postacie, które lubię zostają zabijane w serialu.? Wiem, wiem... Parszywe szczęście do postaci posiadam.

A może zaczynasz je lubiec dopiero po tym, jak zginą?;-]

[Blucyfer]

Sio od Keamy`ego.! Kurde ostatnio kolesia uwielbiam. może i nie jest za dobry i sobie umarł, ale zajebisty jest. Taki ostry charakterek mrrr... ;>

Haha, od dzisiaj idę na siłkę i zaczynam rzucać kurwami na lewo i prawo.


A tak serio, Keamy to była fajna postać. Może nie byłą zbyt inteligentna, ale czasem dobrze dopasowywał się do sytuacji.

[Skrzynia]

Haha, od dzisiaj idę na siłkę i zaczynam rzucać kurwami na lewo i prawo.


A tak serio, Keamy to była fajna postać. Może nie byłą zbyt inteligentna, ale czasem dobrze dopasowywał się do sytuacji.

Powodzenia Bloo... CO jest fajnego w takim gościu? Że potrafi się rzucać na ludzi? Czy możę to, że jest wrednym bydlakiem?

[Nithaela]

Skrzynia on jest fajny i tyle. =p
Goku dobre podejście do sprawy, ale niestety wszystkie lubiane przeze mnie postacie polubiłam jak jeszcze żyły. W przypadku Boone`a od razu go lubiłam, Daniela też. Keamy`ego nie od początku, ale na pewno jak jeszcze żył. Teraz dopóki jeszcze żyje Daniel to muszę go wielbić, bo on chyba też zginie nie.? I znowu będę miała zdechnięta ulubioną postać. xD

[samurajwo]

Z frachtowca lubie tylko Lapidusa i tego fizyka

[Yzma]

A ja nie lubiłam i nie lubię nikogo z frachtowca.
Wszyscy moim zdaniem są jacyś dziwni. A najgorsza jest ta dziewczyna.
I dobrze, że Keamy zginął.

[Nithaela]

I dobrze, że Keamy zginął.

Coral zraniłaś me uczucia. =( =P Niedobrze, ot co. Bo był super. :*

[Yzma]

Jak był super, to załóż jego fanklub. xD Ciekawe ile osób sie zapisze