arbuzy

[Random]

czy teraz je kupowac mozna gdzies?

[Gaw]

jesteś chory?

[Blucyfer]

Ej, jak się nazywa ten owoc. Taki zielony. Zjadłem dzisiaj 5 takich w 3 minuty i język mnie szczypie.

[Astral]

Kiwi?

[Blucyfer]

No. Dzięki. Spać bym nie mógł.

[Ursulla]

Najbardziej popierdzielony avek świata. Bloo lecz się też.

[Blucyfer]

Ela, weź Ty się lecz kobieto. Rozmowa o avach w temacie o arbuzach? Yona zaraz to nam pousuwa. Poza tym avek zawiera kilka znaczeń, podtekstów i bardzo sprytny żart dotyczący sytuacji w Grecji.

Się lecz się.

[Talib]

Leczcie się, tematach o arbuzach a Wy o leczeniu.

[Generał Kajzera]

Fajny avek <okok>

[Ursulla]

byłby fajny gdyby nie był tak ch*jowy

Ale przecież ja o arbuzach.
Leczcie się.

[Talib]

On mówił o moim, nie o Twoim

[Ursulla]

nie możliwe. w koncu mój lepszy

[Talib]

Ty nie masz avka, nie pokazuje on Twojej osobowosci, nie istniejesz.

[Ursulla]

Wiem jestem tylko botem.

[Skrzynia]

Lubię arbuzy Szczególnie te soczyste i słodkie. Są takie dobre, a zdecydowanie najlepsza jest ta czerwona cześć. Ta zielona jakoś nie przypadła mi do gustu.

SPOILER:

Nie leczcie się, bo już to i tak wam nic nie pomoże.