3 What Kate Does

[Toudi]

Ale bieda.
Predi, zrób jakieś ankiety czy coś, to Ci lepiej wychodzi.

Za odcinek Sawyer dostaje 10/10, bo ładnie wydymał to stado brudasów, a cała reszta ssie, bo wciąż liżą dupę Jackowi (zwłaszcza Sayid). Z Claire w buszu to jawne przegięcie, raz że słodka, urocza idiotka ze spluwą w kotlinie kongo, a dwa że powtórka z Danielle (omg omg, jestem sama, gdzie moje dziecko, pułapki, pułapki, zabić szepty). Blee. 3/10, za dużo kaśki ofc.

[jealousy]

A więc tak.. Szanuje każdą wypowiedź ale bez przesady.. Claire z brudnymi włosami ?! What the fuck ?!!

A tak poza nawiasem to slowo ELO oznaczało "narazie" "nara" "papatki" "hejka" czy co tam jeszcze wydumać można. Jeśli miałbym się podpisać to napisałbym raczej ksywkę którą mam w profilu heh

Powtórze jeszcze raz : Odcinek wymiata!

Pozdrawiam,

ELO

[Generał Kajzera]

okok
Już nie pierdź. Kler ma brudne włosy...

[jealousy]

Claire to fajna sucz nawet z brudnymi włosami.. Niech Ci będzie heh

[Yona]

Z Claire w buszu to jawne przegięcie, raz że słodka, urocza idiotka ze spluwą w kotlinie kongo, a dwa że powtórka z Danielle (omg omg, jestem sama, gdzie moje dziecko, pułapki, pułapki, zabić szepty). Blee. 3/10, za dużo kaśki ofc.

No, w ten sposób chyba chcieli wyjaśnić chorobę. Zachorowała na razie Danielle, Claire i Sayid <bezradny>.

Kaśki za dużo, ale to jak co odcinek.

[Toudi]

No, w ten sposób chyba chcieli wyjaśnić chorobę. Zachorowała na razie Danielle, Claire i Sayid <bezradny>.

Pamiętam tę szczepionkę, którą tak wszyscy wymachiwali swego czasu, by chronić się przed tym syfem. Ten serial ssie już taką pałę, że nie zdziwiłbym się, gdyby wstrzykiwali sobie w żyłę proch strzelniczy żeby dym w nich nie wlazł nosem.

[Talib]

No, w ten sposób chyba chcieli wyjaśnić chorobę. Zachorowała na razie Danielle, Claire i Sayid <bezradny>.

Pamiętam tę szczepionkę, którą tak wszyscy wymachiwali swego czasu, by chronić się przed tym syfem. Ten serial ssie już taką pałę, że nie zdziwiłbym się, gdyby wstrzykiwali sobie w żyłę proch strzelniczy żeby dym w nich nie wlazł nosem.

Pójdź już.
Nie podoba sie to nie ogladaj cfaniaczku <sasza>
odcinek na 8.

[DistinD]

Kate Superwomen no dajcie spokój :/ Ja go przekonam, Ja ich pokonam i nawet zawiozę ciężarną taryfą :/
Gdyby pan Ford wystrzelił byłby to najcudowniejszy odcinek !!! ale nieeee...

[Norman Bates]

Moim zdaniem odcinek był całkiem znośny. To znaczy bez specjalnych fajerwerków ale też nie taki żeby go wyłączyć. Ma swoje plusy i minusy
+ Powrót Claire
+ Ethan
+ Dogen
+ Akcja z tabletką i torturami
- Kate pozostała sobą ( Niestety! Że jej ta choroba nie weźmie?!)
- Klimat mało tajemniczy
- Sporo nieścisłości

[Kyś]

AJM BAK BEJBE, AJM BAK !

Cieszy powrót Claire. Kate jak zwykle chodzi, biega, płacze i majaczy. Bardzo przyjemny występ gościnny Ethana. Arzt nic się nie zmienił - irytuje ale śmieszy zarazem Hugo jak na razie świetnie się sprawuje w nieoficjalnej roli lidera Jack`a polubiłem po tym epie. Josh Holloway świetnie gra załamanego Sawyera. Dogen mnie nie przekonuje swą postacią <bezradny> ale co tam, AJM BAK BEJBE !

[No_name]

By było z 6, ale za nudne "wspomnienia" Kate 4. Niektóre sceny i rozmowy były tak naiwne, że aż szkoda gadać, a samego "Justin, shut up!" to już nic nie przebije.

[Warda]

Claire przeszla na ciemna strone mocy? Glupie bylo to jak odchodzila Kate z Jinem.

[Blucyfer]

a samego "Justin, shut up!" to już nic nie przebije.

Czemu?

[Piotrek94]

Mam nadzieje ze dymek zglodnieje i zajmie sie ta cala Kate bo ona umie zniszczyc kazdy odcinek. Ep malo wnosi do calej histori, akcja powoli sie pusuwa do przodu. Sam temat przewodni odcinka czyli Sawyer ucieka bo musi popłakac malo ekscytujacy.
Watek Saida nawet mi sie podoba choc nie sadze by on umarl (choc orzekl to lekarz Jack). W LA X mielismy taki moment jak Miles siedzial nad Saidem i tak poruszal glowa jakby chcial uslyszec ostatnie mysli, ale cos mu to nie wychodzilo (po wyrazie twarzy wywnioskowalem).
Ogolnie swiatynia ma fajny klimat, tylko ze gdzies zatracila sie ta lostowa muzyka z poprzenich sezonow.
A ta historia z Kate i Claire fajna, Ethan wrocil, a to juz cos. Zakonczenie dobre tylko dla fanow Claire.