2 The Lie

Komentarze i spostrzeżenia dotyczące odcinków piątego sezonu LOST.

Ocena

10
9
28%
9
11
34%
8
6
19%
7
5
16%
6
0
Brak głosów
5
0
Brak głosów
4
1
3%
3
0
Brak głosów
2
0
Brak głosów
1
0
Brak głosów
 
Liczba głosów : 32

Re: 2 The Lie

Postprzez Eliott » 23 sty 2009, 15:58

FriZ, to faktycznie jest słabo jak na Lost, ale podobno i tak przewyższył oglądalnością wszystkie inne stacje w tym przedziale czasowym :)
Avatar użytkownika
Eliott
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 45
Dołączył(a): grudnia 2007
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona postać: Desmond

Re: 2 The Lie

Postprzez Simba » 23 sty 2009, 18:20

Jak zwykle na emitowanie LOSTa powrócę na forum i dodam swoj ranking odcinków, aaa tak dla jajec. Tym razem nadszedł czas na odcinek numero 2! Zapraszam do moich wywodów

1. Coś gorszego od odcinka poprzedniego, jak na LOST to zaskoczenie że mogli taki odcinek zrobić
2. Jakoś bardziej tym razem skupili się na świecie po za wyspą co im nie wyszło na dobre
3. Akcji było mniej, chociaż jak już była to były bardzo godne oglądania sceny
4. Rodzina Hugo, wielka rola jego Ojca i Matki ( ciekawe czy naprawdę mu uwierzyła ), przechytrzenie Beneta, jego przyjaciółka i Jack duszony przez Sayida to niezapomniane sceny tego odcinka, trochę mniej Locka co chyba na bardzo dobre wyszło temu serialowi
5. Koniec lepszy od począteczku i to chyba na tyle, bo te sceny już albo dopiero opiszę w następnych punktach
6. Akcja jako sama z Hugo była rewelacyjna, jego zachowanie... szukanie pomocy itp. bardzo mi się podobała, chociaż jakoś nie przemawia do mnie ten odcinek i jakby Hugo założył bluzkę z gołym Obamą to by nic nie wskórał i nie pokonał swojego poprzednika!.
7. Hugo pokonał Bena i tak trzymaj Hugo, masz u mnie plusik.
8. Jak zwykle wszystkich ocalił Locke i możemy spać spokojnie!


Sceny +/-


1. Początek odcinka po prostu mniej zaskakujący od poprzedniego odcinka, bo już znane i niekochane dziecko się zrobiło z tego!
2. Sceny na wyspie, jak się już one pokazały to okazały się genialnymi scenami, typu John Locke ratuje Juliet przed obcięciem ręki, kurde Sawyer!!!!!!! JAK MÓGŁBYŚ IM NA TO POZWOLIĆ!,
3. Dodam jeszcze że scena z Ognistymi strzałami i głupim jak zwykle wprowadzaniem nowych bohaterów, chociaż ten już był dawno temu i też został porzucony przez scenarzystów bo chyba nie był kochany. Ale do cholipci jak można go zabijać od razu po jego spektakularnym wejściem i wyzywaniem co do Rose i Bernarda
4. Rose i Bernard , oni to są ciekawymi postaciami i zasłużyli na te rozpalanie ognia!
5. Scena końcowa z Panią na H. okazała się trafiona, Pani H. nie załadna, komputer stary ale ta machina co kreśliła na mapie te gwiazdki dostała odemnie plusik, no i gra aktorka Bena is The Best, Best of the Best xD

RANKING:

odcinek słabszy i bardziej niekochany przez zemnie od poprzednika swojego... Aha dodam jeszcze na ktorym miejscu są w moim rankingu wszystkich odcinków

1 ( 7). 5x01 >> Because You Left >> 9,85
2 (22). 5x02 >> The Lie >> 9.40

Dziękuje za nie przeczytanie tego postu xD Mój /bo Moje ;p/ ranking wcześniej...
Ostatnio edytowano 23 sty 2009, 22:21 przez Simba, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Simba
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 1241
Dołączył(a): grudnia 2007
Lokalizacja: Konin
Ulubiona postać: Juliet

Re: 2 The Lie

Postprzez Blucyfer » 23 sty 2009, 20:12

FriZ napisał(a):Głupie te LOSTy. Jak zwykle tysiąc niedopowiedzeń i durne ucinanie wypowiedzi np. Benka w połowie jakby miał problemy z wysławianiem się albo konstrukcją zdań.
Abrams robi film o Star Trecku i mu się pomysły mylą :? :shock:
Wyemitowane przedwczoraj dwa premierowe odcinki "Zagubionych" zgromadziły przed telewizorami 11,4 miliona widzów. [...] To zdecydowanie najgorszy start w historii serialu. Przypomnijmy, że pilot pierwszego sezonu zgromadził aż 18,6 miliona widzów, drugi jeszcze więcej - 18,9 miliona, a trzeci i czwarty kolejno: 18,82 i 17,76 miliona. W porównaniu z tymi wynikami, oglądalność na poziomie 11 milionów to naprawdę słaby wynik i około 40 procentowy spadek!

Dobrze im tak!


Po pierwsze - jest to dobra oglądalność.
Po drugie - dla stacji oglądalność podczas emisji nie jest tak ważna, jak się Tobie wydaje.
Idź wracaj oglądać Naruto.
Avatar użytkownika
Blucyfer
Leszcz
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 850
Dołączył(a): kwietnia 2007
Lokalizacja: Poznań
Ulubiona postać: Rose

Re: 2 The Lie

Postprzez Gaw » 24 sty 2009, 23:38

To jest dosyć normalne, że w 5 sezonie widzów nie przybędzie tylko może ubyć. Nie ma co się przejmować, bo zaczyna się świetnie. Cały ep też świetny, pierwszy bardziej postawił na akcję, w drugim też ciągle się coś działo, ale był raczej taki luźniejszy z dobrymi tekstami. Nie spodziewałem się, że tyle się stanie. O i Łysolek zwalił trochę odcinek, mógł poczekać z tym nożem aż jej utną rękę.
Avatar użytkownika
Gaw
Ekipa LOST Online
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 2440
Dołączył(a): kwietnia 2007
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona postać: Locke

Re: 2 The Lie

Postprzez Blucyfer » 24 sty 2009, 23:55

- Next time we meet I need you to give me this.
- What's that?
- It's a compass, John
- What does it do?
- ...it points north, John.

Ten dialog mnie rozwalił :)
Avatar użytkownika
Blucyfer
Leszcz
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 850
Dołączył(a): kwietnia 2007
Lokalizacja: Poznań
Ulubiona postać: Rose

Re: 2 The Lie

Postprzez Simba » 25 sty 2009, 00:10

Gaw, ja ci dam mowic tak o Juliet! Wogole Sawyer się mężnie zachował chciał im wszystko powiedzieć a ci odrazu rękę chcieli jej odciąć i w pysku przez dżunglę nosić! Zallll, ciekawe kim są i pewnie bo z tego wychodzi tamtych 2 żyje co ich napadli to pewnie będą przesłuchiwani przez Juliet i ta ich teraz pozbawi głowy! Juliet The Best ;]
Avatar użytkownika
Simba
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 1241
Dołączył(a): grudnia 2007
Lokalizacja: Konin
Ulubiona postać: Juliet

Re: 2 The Lie

Postprzez Eva » 25 sty 2009, 12:22

mnie sie podobało jak "tamci" zaatakowali Sawyera , Juliet i całą reszte ....strasznie przypominało to 1 sezon i może dla tego przykuło to moją uwagę ;)
ha no i świetna scena w której strzała ogniowa zabija ukochanego przez Sawyera "serdelka" xD ... coś wspaniałego :p
moją opinie podniósł tez widok Any Luci z teksem "masz pozdrowienia od Libby"
a co mnie zdenerwowało ? To że Hurley sie oddał w ręce policji i nie wierzył Benowi ..
Avatar użytkownika
Eva
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 36
Dołączył(a): czerwca 2008
Lokalizacja: Kielce
Ulubiona postać: Kate

Re: 2 The Lie

Postprzez Rambo » 25 sty 2009, 23:15

Spadek poziomu, ale bardzo niewielki, na pewno mniejszy niż zapowiadano przed emisją.

Przygotowałem się na katastrofalny odcinek pokroju retrospekcji Jacka z Acharą a tu odcinek bardzo przyzwoity z kilkoma świetnymi motywami. Zwłaszcza te momenty komiczne należy wyróżnić, bo od 4tego sezonu zdarzały się coraz rzadziej. Jeżeli wszystkich rozśmieszyła scena z Benem, Hurleyem i batonikiem z "Cabin Fever" to rzeczywiście jesteśmy ostatnio mało wymagający pod tym względem.

Skoro elementy komediowe to musi być Hugo. Kiedy przeglądam profile graczy lost-online rzadko widzę tego kolesia wybranego jako ulubioną postać, ale równocześnie jestem pewien, że jest to jeden z bohaterów do których jesteśmy najmocniej przywiązani. Jedni chcieliby w trumnie zobaczyć Jacka, drudzy chcieliby aby ucięto rękę Juliette, ale nie wyobrażam sobie, ze ktokolwiek chciałby aby krzywda dotknęła Hugo. Tak po prostu jest ta postać skonstruowana przez scenarzystów i aktora ją grającego.

Początkowa scena na łodzi Penny wydaje mi się raczej niepotrzebna, gdyż o wszystkim już dokładnie wiedzieliśmy i okazała się zwykłym zapychaczem bardzo wygodnym do wypuszczenia jako sneak peek, bo niewiele wnosi do fabuły. Później jest już ciekawiej. Długo obiecywane pojawienie się Anny Lucii. warto by nad tym się zatrzymać. Co jest z tym Hugo? Najpierw Charlie, potem Anna Lucia, w międzyczasie partyjka szachów z Eko! Jeżeli miałby posiadać niezwykłe zdolności i mógł kontaktować się z duchami to nie rozumiem wtedy motywów wprowadzenia postaci Milesa do serialu. Zdolności niepotrzebnie by się dublowały. Z drugiej strony nie chciałbym, żeby okazał się totalnym czubkiem, bo darzę tę postać sympatią. Zaczekajmy. Może Cuse i Lindelof są mądrzejsi ode mnie i widzą rozwiązanie.

Sceny w domu Hugo i na podziemnym parkingu kiedy ojciec Hugo przekazuje "martwego Pakistańczyka:)" Jackowi to renesans elementów humoru w tym serialu. Głupawa jazda na całego z motywami przypominającymi komedie Zuckera i Abrahamsa z lat 80tych. Wielki plus a z drugiej strony minus, ponieważ możemy się takich zabawnych motywów spodziewać wyłącznie kiedy postacią centryczną jest Hugo. Mało!

Potem pojawia się Ben:(

W tym momencie mam wrażenie, że Hugo popełnił głupotę oddając się w ręce policji, ale okaże się w przyszłości czy wszystko co Linus pragnie osiągnąć robi dla siebie czy również i dla wyspy.

Poza wyspa mamy również Kate i Sun, ale scena z ich spotkania z pewnością nikogo nie zachwyciła. Kolejny zapychacz śmiem nawet stwierdzić.

O tym, że Ben ma swoich ludzi poza wyspą mogliśmy się domyślić. Tajemnicza Jill pracująca pod przykrywką sklepu mięsnego otrzymuje według mnie najbardziej odpowiedzialne zadanie, czyli przechowanie zwłok naszego Pana i Władcy Johna Locke'a :) Miejmy nadzieję, że wywiąże się z tego trudnego zadania. Wszak Christian Shephard również trafił na wyspę w trumnie. Ja trzymam kciuki za to, żeby w 6tym sezonie nasz ulubieniec pojawiał się nadal regularnie, przynajmniej jako pomocnik Jacoba.

Przez długi czas wydawało mi się, że Ben dalej kłamie każąc w ostatnim odcinku Jackowi aby zebrał Oceanic 6 i przedostał się z nimi z powrotem na wyspę. W świetle wypowiedzianych przez Richarda, a także samą panią Hawking słów chyba trzeba uwierzyć w to, że "uratowani" są tam bardzo potrzebni. Cieszy mnie również, że pani Hawking mówi tu o zaledwie 70 godzinach. Nudno byłoby gdyby oni wszyscy wracali na wyspę przez 17 odcinków 5 sezonu. Szczerze mówiąc mam dosyć oglądania ich w "prawdziwym" świecie. Ciekawiej prezentowali się jako rozbitkowie.

Na wyspie natomiast zabawa na całego. Charlotte niedługo strzeli w kalendarz ale Daniel nadal unika tematu. Froghurt pojawia się tylko po to żeby za chwile zginąć od płonących strzał. Mam nadzieję, że strzały zostały użyte z jakiś logicznych przyczyn i że w następnych odcinkach nie zobaczymy agresorów z karabinami. Kim oni są? Nie wiadomo. Póki co nazywam ich "inni othersi", ale ufam twórcom serialu. Na pewno to ciekawie wyjaśnią.

No i w końcu przedostatnia, według mnie najciekawsza scena. Potrzeba było tej sceny naprawdę, żeby wzmocnić autorytet przygniatanego ostatnimi czasy przez Bena - Johna. Czekałem na taka scenę chyba od 3 sezonu kiedy to przywlókł ciało ojca do Bena i wręcz kazał mu przy wszystkich zaprowadzić się do Jacoba. Tu jednak Bena nie było. Byli natomiast dziwni ludzie. Lostpedia polska pisze, ze byli to ludzie w strojach dharmy.
Według mnie wyglądali oni bardziej na żołnierzy i to raczej żołnierzy z czasów drugiej wojny światowej. Wtedy na Pacyfiku działo się bardzo wiele. Może dowiemy się czegoś w następnym odcinku. W każdym razie Łysy znów jest bohaterem:)

No a następny jest zapowiadany jako jeden z najlepszych serii. Pożyjemy zobaczymy:)
Ostatnio edytowano 25 sty 2009, 23:38 przez Rambo, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Rambo
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 329
Dołączył(a): stycznia 2008
Lokalizacja: http://www.youtube.com/watch?v=aCca5mPMp9A
Ulubiona postać: Locke

Re: 2 The Lie

Postprzez Gaw » 25 sty 2009, 23:33

Zastanawiające jak Richard spokojnie mówi do Pana i Władcy, że będzie musiał umrzeć. Stawiam, że Richard też już jest trupem i mu to nie przeszkadza w lataniu po wyspie, a nawet pomaga (nie starzeje się).
Avatar użytkownika
Gaw
Ekipa LOST Online
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 2440
Dołączył(a): kwietnia 2007
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona postać: Locke

Re: 2 The Lie

Postprzez Yona » 26 sty 2009, 00:35

Hannibal napisał(a):Lostpedia polska pisze, ze byli to ludzie w strojach dharmy.
Według mnie wyglądali oni bardziej na żołnierzy i to raczej żołnierzy z czasów drugiej wojny światowej. Wtedy na Pacyfiku działo się bardzo wiele. Może dowiemy się czegoś w następnym odcinku. W każdym razie Łysy znów jest bohaterem:)



Dla mnie oni raczej wyglądali na co w stylu rdzennych mieszkańców wyspy.
Żołnierze z łukami+płonące strzały i maczetami? Coś mi tu nie gra.
Avatar użytkownika
Yona
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 574
Dołączył(a): stycznia 2008
Lokalizacja: Kato

Re: 2 The Lie

Postprzez Rambo » 26 sty 2009, 00:39

Ja myślę że Ci żołnierze i ci z łukami to dwie rożne grupy, ale może się mylę.
Avatar użytkownika
Rambo
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 329
Dołączył(a): stycznia 2008
Lokalizacja: http://www.youtube.com/watch?v=aCca5mPMp9A
Ulubiona postać: Locke

Re: 2 The Lie

Postprzez Yona » 26 sty 2009, 01:43

Jeśli jest przeprowadzany atak na grupę ludzi, a następnie Ci ludzie zostają wyłapani (dodajmy, że obie grupy nie posługują się bardzo różniącym się sprzętem. Maczety i łuki to rzeczy, którą tacy mieszkańcy mogliby "wyrobić"), to IMO jest ta sama grupa.

Zresztą, nawet przez myśl mi nie przeszło, że to mogą być dwie różne grupy, tego byłoby już za dużo :D.

Chociaż kto wie, co nam gotują scenarzyści.
Avatar użytkownika
Yona
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 574
Dołączył(a): stycznia 2008
Lokalizacja: Kato

Re: 2 The Lie

Postprzez Devil_2k » 28 sty 2009, 13:40

Dodać się chyba powinno, że płonące strzały to przewaga taktyczna, a także oszczędność. Amunicja do pistoletów/karabinów zawsze się może przydać, a "ogień z nieba" nie dość, że wprowadza odpowiedni poziom strachu u uciekających to także spala całą roślinność wokół nich, co podnosi efektywność całej akcji.


Swoją drogą - te palmy właśnie nie za bardzo chciały się palić ;)
Avatar użytkownika
Devil_2k
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 209
Dołączył(a): maja 2007
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona postać: Locke

Re: 2 The Lie

Postprzez Yona » 28 sty 2009, 18:41

Większość strzał padła w piasek (to była plaża :D!).
Poza tym, ciężko żeby żywe liście palmy zaczęły od razu płonąć (żeby w ogóle zaczęły płonąć :D). Spróbuj podpalić świeżą trawę ;).
blabla
Avatar użytkownika
Yona
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 574
Dołączył(a): stycznia 2008
Lokalizacja: Kato

Re: 2 The Lie

Postprzez DistinD » 29 sty 2009, 21:11

Scena odcinka : Hugo rzuca kanapką? tostem? [czymś] w Bena :lol:
Avatar użytkownika
DistinD
YEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIPYEARS_OF_MEMBERSHIP
Posty: 74
Dołączył(a): maja 2008
Lokalizacja: Toruń
Ulubiona postać: Ben

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 5

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron